Data: 2002-06-03 12:04:22
Temat: Odp: Paprocie +OT kulinarnie
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:adfi7a$ect$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
> news:adfem9$a8d$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> >
> > Tak w ogóle to mało, bo nie mam warunków (brak cienia i wilgoci).
>
> Może i ja bym sobie je posadził... Ale czy one ładnie paproczą?
A czy hyzop w końcu posadziłeś?? Bo przypomnę, że ponoć sprzyja owocowaniu
winorośli:))
A pióropusznik strusi podobno można użytkować kulinarnie (młode pastorały w
charakterze szparagów. Przyznam, że nie próbowałam).
A co się tyczy kulinariów, bo tak mi się zaczęło kojarzyć. Ostatnio
czytałam, jakie to różne uprawne i nieuprawne rosłiny spożywać można. M.in.
wymieniona była funkia - jako lepsza w smaku od sałaty. Sałaty nie znoszę,
ale funkię spróbowałam - i jest jeszcze obrzydliwsza, naprawdę. O łobodzie
już pisałam kiedyś - bez smaku kompletnie.
Nie wiem, czy tych historyjek o spożywaniu zieleniny nie należałoby między
bajki włożyć?
Pozdrawiam, Basia.
|