Data: 2001-08-20 13:03:54
Temat: Odp: Po co żyję?
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"GS" <s...@p...onet.pl> napisał(a) :
> nie sądzę żeby w historii znalazł sie jakiś człowiek, który uwierzył w
Boga
> dzięki argumentom li tylko.
Ja tez nie. Bo nie znam zadnego racjonalnego argumentu potwierzdajacego
jego istnienie. I jak dotychczas nikt nie byl w stanie mi takiego
argumentu podac...
mnie się wydaje, że człowiek może uwierzyć w
> Boga jesli został obdarzony łaską doświadczenia jego miłości lub też
można
> to nazwać łaska wiary (co to takiego, trudno zdefiniować, taka pewność
która
> się pojawia nie wiedzieć skąd że Bóg jest sensem wszystkiego i że
dobrze
> jest trwać przy nim), ale najprzód musiał tego chcieć lub/i być tak
> usposobiony że to się stało.
Laska wiary???
Z okresleniem "laska" bym polemizowal. Bywa "przeklenstwem". IMO
oczywiscie.
> > Czym sie kierujesz?
> doświadczeniem, patrz wyżej.
Doswiadczeniem czy odczuwaniem laski doswiadczenia?
pozdrowienia
krzysztof(ek)
|