Data: 2001-09-18 00:00:10
Temat: Odp: dzien i noc
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Daga Gorczyńska" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9o5vo4$pap$1@news.onet.pl...
> Hmm, znam to dobrze. Mam jeden sposób i ze wszystkich, jakich
> próbowałam (a niektóre wymieniłeś :)), ten jest najbardziej skuteczny.
> Nie idealny, ale sprawdza się najlepiej. Jeśli nie mogę zasnąć
> wcześniej, czyli np. o 23.00, to nie kładę się o 5 czy 5 rano. Wcale
> się nie kładę przez jedną noc, dzięki czemu następnego dnia już padam
> wcześnie, bo o 20.00. :)
Probowalem. Po jednej nieprzespanej nocy nastepnego wieczoru padam z
nog, ale nie zasne... i wtedy juz sie zaczyna robic naprawde
niebezpiecznie, jezeli wiesz o czym pisze :-(
Wysypiam się i ranmo wstaję wyspana i
> wypoczęta o dość wczesnej porze. To skutkowało, kiedy musiałam iść do
> pracy na 7.30. Teraz, kiedy nie muszę, właściwie mogę sobie sen
> regulować jeszcze swobodniej.
szczesciara....
ale dzieki za pomoc!
krzysztof(ek)
|