Użytkownik Marsel <ic5070_@/wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:M...@n...tpi.pl...
> w poprzednim art. <aim14d$n7a$1@news.onet.pl>,
> szanowny kol. Loocas pisze, ze:
> <...>
>
> > OK, no dobra. To rzeczywiście niedorosłe. To co mam zrobić? Ja chyba
serio
> > jeszcze jestem dzieckiem.
>
> jak my wszyscy.. rozsadniejsza niz twoi rodzice i najlepsza dla ciebie
> odpowiedz sam sobie znajdziesz jak juz minie ten moment wzburzenia.
> oni nie mogli czekac, bo z kazdym dniem widzieli jak im sie
> wymykales..ty nie musisz ulegac panice.

OK. Jakoś to wytrzymam, przeczekam. Tylko co dalej? Ona jest dla mnie
najważniejsza, kocham ją... Ale... Dlaczego oni mi to zrobili?

> IMO najtrudniejsze chwile sa teraz.. ale nei chodzi o to zeby zrobic cos
> natychmiast, ale aby teraz nie zrobic nic glupiego.

To co mądrego teraz mam zrobić?

> i uwierz mi ze latwiej jest 'odkrecac' czyjes bledy niz swoje.

"A świstak siedzi i zawija skręta"
Ja chyba też sobie zawine, może to mi pomoże.