Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Problemy z krążeniem w nogach - POMOCY !!! Problemy z krążeniem w nogach - POMOCY !!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Problemy z krążeniem w nogach - POMOCY !!!

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!uw.edu.pl!news.pw.edu.pl!not-for-mail
From: BLE_Maciek <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Problemy z krążeniem w nogach - POMOCY !!!
Date: Fri, 06 Jan 2006 22:08:53 +0100
Organization: Warsaw University of Technology
Lines: 93
Message-ID: <2...@4...com>
NNTP-Posting-Host: s188.iem.pw.edu.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: julia.coi.pw.edu.pl 1136581932 12363 194.29.147.188 (6 Jan 2006 21:12:12
GMT)
X-Complaints-To: u...@p...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Jan 2006 21:12:12 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:198215
Ukryj nagłówki

Witam grupę serdecznie.

Powiem Wam na początek że jesem tą sytuacją już bardzo załamany i
ciągle snuje się nade mną wizja życia z jedną nogą...
Postanowiłem zebać wszystko razem i przedstawić Wam tutaj, mając
nadzieję że na tej grupie są ludzie kompetentni, którzy będą wiedzieli
co zrobić.

No więc od początku:
Jakieś dwa lata temu, pewnego ranka obudziłem się i z przerażeniem
stwierdziłem że lewa noga jest całkowicie zimna i prawie jej nie
czuję. Byłem zrozpaczony. Próbowałem na wszelkie sposoby rozruszać ją,
rozmasować, rozgrzać (m.in. w wannie). Jakieś dwie godziny tego typu
walki dały efekt - noga zrobiła się z powrotem ciepła i nie blada, ale
bolała mnie jeszcze parę dni i od tej pory miała już tendencję do
ziębnięcia.
Na wszelki wypadek, tego dnia pojechałem do szpitala. Lekarka
sprawdziła czy obie stopy mają tę samą temperaturę, czy jest
wyczuwalny puls - wszystko było ok, ale wtedy byłem już rozruszany i
faktycznie było w miarę ok.
Wizyta skończyła się na "pan jest za młody" (mam obecnie 23 lata), "na
pewno nic panu nie jest" itp. :-(

Później jakiś czas był w miarę spokój, chociaż noga nieraz dawała o
sobie znać, a to różnymi bólami, nieraz, kiedy w domu było chłodniej,
lewa stopa mi od razu marzła, chociaż prawa jeszcze nie.
Sytuacja znacnie pogorszyła się w drugiej połowie tego roku. Bardzo
częste już były okresy kiedy było naprawdę źle. Zwłaszcza po obudzeniu
rano lewą stopę miałem zimną i dopiero po chwili czułem że "napływa do
niej ciepło". Czułem ból w lewej pachwinie, pod kolanem i oczywiście w
tej nieszczęsnej stopie.
Wizyty w szpitalu kończyły się niezmiennie "pan jest za młody" i co
najwyżej wypisaniem Olfenu (który mi absolutnie nie pomaga).
Co do moich metod samopomocy to odkryłem że ułożenie się w dość
konkretnej pozycji powoduje od razu znaczne poprawienie napływu krwi,
ale obecnie mi to już nie pomaga. Oczywiście jak się tylko da unikam
zbyt mocnego zginania nóg i prostuję je jeżeli mogę.

Pod koniec zeszłego roku zauważyłem że lewa noga poci mi się znacznie
mniej niż prawa, wręcz jest ciągle sucha. Obecnie akurat to trochę się
to poprawiło i lewa znowu się poci mniej więcej tak jak prawa (trochę
słabiej).

Obecnie jest tragicznie. Noga boli mnie cay czas, a w dodatku stawy
(kolano, stawy w stopie) boleśnie i głośno (!) w niej przeskakują (jak
ją rozruszam to mniej). Na jakiś tydzień przed świętami poczułem że z
nocy na noc jakiś dziwny ból i zesztywnienie obejmuje mi tą nogę coraz
bardziej. Najgorzej że łydka zaczyna mi często sztywnieć. Około
sylwestra stopy (obie) trochę mi przemarzły (nie myślcie że leżałem
gdzieś nachlany w kałuży, ogólnie mało używam alkoholu i w sylwestra
nie byłem pijany i w ogóle przy takich kłopotach boję się upić, wolę
mieć wszystko pod kontrolą). Kiedy przyszedłem po tym przemarznięciu
do ciepłego pomieszczenia, prawa stopa i noga dość szybko odzyskała
właściwą temperaturę, natomiast lewa dostała jakiejś dziwnej gorączki
(!). Podczas tej gorączki (była naprawdę nienaturalnie gorąca),
krążenie było naprawdę bardzo mizerne, łydka praktycznie zesztywniała
i ogóle nie widziałem żył (tętnic ? (nie wiem co jest od wierzchu))
na stopie, tylko takie drobne niebieskie, wyglądające jak żylaki.
Bolało mnie jak cholera i z trudem mogłem nią poruszyć. Nie wiedziałem
co zrobić. Siedizałem pod kołdrą i usiłowałem ją jakoś rozruszać.
Potem wstałem i połaziłem trochę po mieszkaniu. Po jakimś czasie
przestało aż tak boleć, położyłem się i zasnąłem, do rana gorączka
przeszła. Możliwe że jakieś zasługi miał tu Detralex, który dała mi
matka, lecząca się na żylaki. W krytycznych momentach brałem go, ale
nie wiem czy to przeszło tak samo, czy dzięki temu lekowi.

Dzisiaj lewa stopa jest akurat w miarę ok (przynajmniej widać na niej
naczynia i nie jest blada), za to kolano mnie boli, oraz boli mnie pod
kolanem. jak chociaż chwilę się przejdę po dworzu to mam wrażenie
jakby coś pod tym kolanem chciało mi pęknąć (dosłownie, jakbym
rozrywał ciało). Lewą łydkę mam trochę zesztywniałą. Stawy w lewej
stopie także mi jednak przeskakują dość trudno i boleśnie.
Zawsze też lewa stopa robi mi się zimna dużo szybciej niż prawa.

Do lekarzy mocno się już zraziłem i prawdę mówiąc nie mam pojęcia co
dalej robić. blagam Was o pomoc, poradę. Nie chcę reszty życia spędzić
mając niekompletne ciało !!! Prawdę mówiąc to chyba przędzej się
powieszę niż dam sobie cokolwiek obciąć. Ciągle mam jakąś iskierkę
nadziei że jednak moja choroba jest całkowicie uleczalna i gdyby
jakimś cudem udało się znaleźć lekarzarza znającego się na rzeczy,
mógłby mnie z niej wyleczyć.
Poradźcie zatem proszę, jakie kroki podjąć bo nie mam już kompletnie
żadnego pomysłu.

Nadmienię, jeżeli to ważne, że mieszkam z dwojgiem nałogowych palaczy
- matka pali 3 paczki dziennie, ojczym jedną. Absolutnie nie liczą się
z tym że ja nie chcę tego smrodu wdychać. Na wszelkie uwagi na ten
temat odpowiedzią jest opier..., tak więc unikam ich jak mogę.

Przepraszam za dość długi post, ale uznałem że im lepiej i bardziej
szczegółowo Wam wszystko opiszę tym lepiej będziecie mi mogli
doradzić.
Pozdrawiam i błagam o pomoc.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
06.01 gburek
07.01 Gabinet Lekarski
08.01 gburek
08.01 BLE_Maciek
08.01 Emi
08.01 Cancer
09.01 Emi
09.01 Piotr Maksymowicz
09.01 BLE_Maciek
09.01 gburek
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Problem ze złamaniem u starszej osoby
Index glikemiczny - -zmniejszenie dla ziemniaków i frytek
Rozwój wodonercza
przyszła do mnie ankieta
Fenopro-kumarol przed zabiegiem chirurgicznym.
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?