Data: 2003-05-28 09:23:42
Temat: Re: 3 lata po ślubie...
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Beata" <b...@h...pl> napisał
> Nie pisałam ,ale do tego wszyskiego jeszcze doszło jego niezadowolenie z
> moich kilogramów, które po ciąży ciężko mi zrzucić (ok 10 kg).
> Mi też
> się onenie podobają, ale jego rola polega na dołowaniu mnie. Rozmowa na
temn
> temat też była - mam schudnąć.
Nie jest to wyjątkowo inteligenty sposób mobilizacji ... ale widocznie dla
niego jedyny możliwy.
Chce by żona była dla niego atrakcyjna ... i przekazuje to jej ... (a że w
mało sympatyczny sposób - to inna sprawa).
Swoją droga jak bym wiedziała, że jestem mało atrakcyjna dla męża bo mi to
w ww sposób mówi (i jeszcze sama się z tym źle czuła) to bym na głowie
stanęła i schudła, zeby mu gębę zamknąć.
Pozdrawiam
MOLNARka
|