Data: 2008-11-04 07:48:41
Temat: Re: 6. latki w szkole to jedno
Od: Yola <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur pisze:
>
> Siedmiolatki uczą się w szkole konkretnych rzeczy. Czego się uczą
> pięciolatki?
>
Myślę, że dzieci 5-cio letnie uczyłyby się tego czego uczą się teraz
6-cio latki
>
> Weź sobie laska na wstrzymanie, co?
>
A cóż ja takiego napisałam ? Argumenty, że dzieci jak pójdą do szkoły o
rok wcześniej i tym samym do przedszkola również, to takie wielkie zło w
postaci zarazków dzieci spotka. Zawsze można nauczanie w domu rozpocząć,
co by kontaktu z rówieśnikami za długo nie miały.
>
> A po co mają zaczynać w wieku 6-u lat? Ja zaczynałam w wieku 7-u i nie
> narzekam.
>
W wielu krajach dzieci zaczynają naukę w wieku 6-ciu lat i krzywda Im
się nie dzieje. Idąc Twoim tokiem myślenia, to w zasadzie nie zmieniaj
nic w komputerze, nie wieszaj na ścianie plazmy, przecież po co zmiany,
lepiej niech wszystko zostanie tak jak jest/było.
>
> A skąd mianowicie taka pewność w momencie kiedy nie znasz programu
> nauczania? Nie będą umiały czytać czy kaligrafować?
>
Widziałam zachowanie dzieci, które nie chodziły do przedszkola zanim
poszły do zerówki i różnica choćby nawet w zachowaniu tych dzieci była
ogromna. Dzieci po przedszkolu były znacznie bardziej przystosowane, a
te drugie musiały się dopiero przystosowywać, a przede wszystkim od
spódnicy mamy musiały się oderwać. Kiedy te pierwsze potrafiły
współpracować, te pierwsze były zagubione. Mówię nawet o tej różnicy. A
druga, dzieci w przedszkolu malują, czego nie można zawsze powiedzieć o
dzieciach w domu, kiedy malują, to przygotowują rączki do pisania i
tutaj masz kolejną róznicę. Mam wymieniać dalej ??
Yola
|