Data: 2006-11-14 12:15:58
Temat: Re: A róze...
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dobranoc wrote:
> A'propos miniaturek - jak się sprawują ? To są jakieś odmianowe czy
> marketowo/kwiaciarniane no-namy ?
Zupełnie zwykłe, dostawane przy różnych okazjach. Jak już się okazało,
że świetnie rosną w gruncie to zażyczylam sobie żółte i białe.
Żółta jest holenderska, biała francuska - i doskonale zniosły polską
zimę. W dodatku szkodniki jakoś ich nie atakują. Same zalety :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|