Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Amazonki
Date: Fri, 6 Jul 2001 14:54:35 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 52
Message-ID: <9i4ca3$7rt$1@news.tpi.pl>
References: <9i04s5$ifq$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <9i13v5$44h$1@news.tpi.pl>
<m...@p...ninka.net> <9i1ejg$lfp$1@news.tpi.pl>
<m...@p...ninka.net> <9i3qbr$m8c$1@news.tpi.pl>
<9i4538$id9$1@news.tpi.pl> <B76B6C5F.129E5%chironia@poczta.onet.pl>
<9i4852$fmf$1@news.tpi.pl> <B76B7A36.12A15%chironia@poczta.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: gandalf.sybase.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.tpi.pl 994423939 8061 195.117.229.6 (6 Jul 2001 12:52:19 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Jul 2001 12:52:19 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:91092
Ukryj nagłówki
Joanna:
> Ja natomiast nie rozmiem Twojego postu nizej - tego
> o " super-macho! To takie 'morowe chlopy'! ;)))".
> Jak sie ma to do tego, co napisala Valerie?
Chcialem aby moj post byl pewna przeciwwaga dla
stwierdzen zawartych w wypowiedzi V.
W szczegolnosci: zakonczenie bylo niejako kalka
IMO zakonczenia V pod wzgledem zarowno sensu
przekazu jak i elementu pewnej 'skrajnosci' jaka
staralem sie niejako 'skopiowac'.
> ... Zupelnie nie rozumiem, dlaczego zakladast, ze
> z czasem kobieta przestanie w ten sposob adorowac
> swojego mezczyzne.
Nie zakladam, raczej uogolniam.
Wiadomo: feministka to feministka i nie ma co
dorabiac filozofii tam gdzie jej nie ma IMO.
> ... Ale kiedy dwie osoby pracuja, to dlaczego tylko
> jedna z nich ma miec drugi etat w domu?
Otoz to, dlaczego? :)
> Wiec przychodze i... no i wychodze, bo w takim ukladzie
> nie da sie zyc. Chyba, ze ty dalej uwazasz, ze po prostu
> to nadmiar wymagan, ktorych nie mozna spelnic i takiej
> to nikt nie dogodzi:)
Alez ja nie wymagam gotowania na co dzien. :)
> Ojej, strasznie dzisiaj zrobilo sie feministycznie, a mi
> w poprzednim poscie chodzilo o to, ze nikt nikogo
> do niczego nie zmusza. I o to wlasnie chodzi - o indywidualne
> wybory za ktore bierze sie odpowiedzialnosc. Skoro nie pasuje
> mi tradycyjny uklad to nie moge miec pretensji, ze uznajacy
> ten uklad za prawidlowy mezczyzni nie sa moimi mezczyznami.
Wlasnie, takze uwazam ze nikogo do niczego nie nalezy
zmuszac. Serio. :)
Wiesz, mysle ze kobieta gotujaca swojemu facetowi obiady
czesto kieruje sie przekonaniem iz np seks i 20 innych spraw
to _kazda_ inna kobieta bylaby zdolna aby dac facetowi
takiemu jak jej, ale nie kazda bylaby zdolna dac te 120
'dodatkowych' spraw ktore ona daje swemu facetowi,
ktorego kocha.
Pozdrawiam,
Czarek
|