Data: 2005-11-30 16:10:35
Temat: Re: Angielski w 1 klasie
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Borek" ...
>
> Heh, Alexander... Łza się w oku kręci :)
>
Nio :)
Gość odwalił kawał naprawdę dobrej roboty.
> To było nieco ponad 20 lat temu, wydział i uczelnia nieistotne. Lektorat
> z angielskiego mieliśmy oparty właśnie o Alexandra. Zajęcia wyglądały tak:
>
> - Co było na dzisiaj?
> - Teksty z Alexandra dwójki, od 1-go do 17-ego.
> - p. Borkowski, tekst 7.
> Trzeba było wstać, przeczytać, opowiedzieć własnymi słowami, czasem
> odpowiedzieć na jakieś pytanie, może nawet jakieś ćwiczenie z gramatyki
> na tablicy zrobić. Potem kolega, czasem jeszcze ktoś trzeci się załapał.
> I na koniec sakramentalne:
> - No to na za tydzień teksty 18-35.
> A po tygodniu:
> - Co było na dzisiaj?
> - Teksty z Alexandra dwójki, od 1-go do 17-ego.
> - p. Kowalczyk, tekst 5.
>
> W drugim semestrze przerzuciliśmy się na tę drugą 17-kę, bo to
> już nudne było :)
>
Hehehehhe
Tylko jedno dodam - naprawdę wierzysz, że prowadząca nie wiedziała, że przez
semestr w kółko pierwszą 17 robicie? ;))))
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
|