« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2016-10-11 18:41:48
Temat: Re: BiałkaDnia Wed, 28 Sep 2016 08:53:23 +0200, bbjk napisał(a):
> Prośba o inspirację: zostało mi ok. 10 surowych białek, co z nich
> zrobić? Odpowiedź byłaby banalna, gdyby miało to być coś słodkiego:
> bezy, nugat, spód do Pawłowej etc.
> Ale nie, ma nie być słodkie. Już jestem zdecydowana w desperacji po
> prostu ugotować je w woreczku do mrożonek na twardo i podrobić w sałatkę
> jajeczną wraz z kompletnymi pobratymcami. Liczę jednak na lepsze pomysły.
A musisz z nich coś OD RAZU robić? Przymus jakiś?
Zamroź, kobieto, w porcjach (np. po 2), do czasu aż będą potrzebne na coś
konkretnego, słodkiego czy nie, ale z sensem.
Ja mrożę, jednak jeśli mam warunki i czas, to od razu robię z nich blaty do
tortu bezowego dobrze wysuszone, które przechowuję w kredensie, w pudełku
(dla bezpueczeństwa, bo kruche), jeden na drugim, zawinięte każdy osobno w
papier do pieczenia oraz kilka warstw folii kuchennej. Trzymają się i rok
bez żadnego uszczerbku na wyglądzie, smaku czy aromacie. Są jak znalazł na
mniej lub bardziej przewidziane okazje, kiedy sił i/lub czasu nie staje na
robienie tortu daquoise czy pavlovej ab ovo (nomen omen). W kluczowym
momencie poozostaje tylko krem ukręcić i blaty nim przełożyć. 10 minut
roboty.
Czasem zdarzy się blat mniej udany (niekształtny, pęknięty itp), to go też
przechowuję i - pokruszony dekoracyjnie - służy do posypywania lodów w
pucharkach albo babeczek z owocami i bitą śmietaną itp.
Aha, i Wnusia bardzo lubi pogryzać sobie kawałek takiego bezowego blacika.
Wszelkie inne specjały się chowają.
PS. Nie, jeszcze nie wracam. Spoko. Króluj. Ja mam co robić. Tyle że mnie
Twój brak inwencji tak poraził, że wytrzymać było trudno, kiedy zajrzałam
tu po miesiącu 333333-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2016-10-11 23:16:49
Temat: Re: BiałkaW dniu 2016-10-11 o 18:41, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 28 Sep 2016 08:53:23 +0200, bbjk napisał(a):
>
>> Prośba o inspirację: zostało mi ok. 10 surowych białek, co z nich
>> zrobić? Odpowiedź byłaby banalna, gdyby miało to być coś słodkiego:
>> bezy, nugat, spód do Pawłowej etc.
>> Ale nie, ma nie być słodkie. Już jestem zdecydowana w desperacji po
>> prostu ugotować je w woreczku do mrożonek na twardo i podrobić w sałatkę
>> jajeczną wraz z kompletnymi pobratymcami. Liczę jednak na lepsze pomysły.
> A musisz z nich coś OD RAZU robić? Przymus jakiś?
> Zamroź, kobieto, w porcjach (np. po 2), do czasu aż będą potrzebne na coś
> konkretnego, słodkiego czy nie, ale z sensem.
>
> Ja mrożę, jednak jeśli mam warunki i czas, to od razu robię z nich blaty do
> tortu bezowego dobrze wysuszone, które przechowuję w kredensie, w pudełku
> (dla bezpueczeństwa, bo kruche), jeden na drugim, zawinięte każdy osobno w
> papier do pieczenia oraz kilka warstw folii kuchennej. Trzymają się i rok
> bez żadnego uszczerbku na wyglądzie, smaku czy aromacie. Są jak znalazł na
> mniej lub bardziej przewidziane okazje, kiedy sił i/lub czasu nie staje na
> robienie tortu daquoise czy pavlovej ab ovo (nomen omen). W kluczowym
> momencie poozostaje tylko krem ukręcić i blaty nim przełożyć. 10 minut
> roboty.
> Czasem zdarzy się blat mniej udany (niekształtny, pęknięty itp), to go też
> przechowuję i - pokruszony dekoracyjnie - służy do posypywania lodów w
> pucharkach albo babeczek z owocami i bitą śmietaną itp.
> Aha, i Wnusia bardzo lubi pogryzać sobie kawałek takiego bezowego blacika.
> Wszelkie inne specjały się chowają.
>
> PS. Nie, jeszcze nie wracam. Spoko. Króluj. Ja mam co robić. Tyle że mnie
> Twój brak inwencji tak poraził, że wytrzymać było trudno, kiedy zajrzałam
> tu po miesiącu 333333-]
Ikselka, gdzie balujesz?
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2016-10-11 23:30:14
Temat: Re: BiałkaDnia Tue, 11 Oct 2016 23:16:49 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-10-11 o 18:41, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 28 Sep 2016 08:53:23 +0200, bbjk napisał(a):
>>
>>> Prośba o inspirację: zostało mi ok. 10 surowych białek, co z nich
>>> zrobić? Odpowiedź byłaby banalna, gdyby miało to być coś słodkiego:
>>> bezy, nugat, spód do Pawłowej etc.
>>> Ale nie, ma nie być słodkie. Już jestem zdecydowana w desperacji po
>>> prostu ugotować je w woreczku do mrożonek na twardo i podrobić w sałatkę
>>> jajeczną wraz z kompletnymi pobratymcami. Liczę jednak na lepsze pomysły.
>> A musisz z nich coś OD RAZU robić? Przymus jakiś?
>> Zamroź, kobieto, w porcjach (np. po 2), do czasu aż będą potrzebne na coś
>> konkretnego, słodkiego czy nie, ale z sensem.
>>
>> Ja mrożę, jednak jeśli mam warunki i czas, to od razu robię z nich blaty do
>> tortu bezowego dobrze wysuszone, które przechowuję w kredensie, w pudełku
>> (dla bezpueczeństwa, bo kruche), jeden na drugim, zawinięte każdy osobno w
>> papier do pieczenia oraz kilka warstw folii kuchennej. Trzymają się i rok
>> bez żadnego uszczerbku na wyglądzie, smaku czy aromacie. Są jak znalazł na
>> mniej lub bardziej przewidziane okazje, kiedy sił i/lub czasu nie staje na
>> robienie tortu daquoise czy pavlovej ab ovo (nomen omen). W kluczowym
>> momencie poozostaje tylko krem ukręcić i blaty nim przełożyć. 10 minut
>> roboty.
>> Czasem zdarzy się blat mniej udany (niekształtny, pęknięty itp), to go też
>> przechowuję i - pokruszony dekoracyjnie - służy do posypywania lodów w
>> pucharkach albo babeczek z owocami i bitą śmietaną itp.
>> Aha, i Wnusia bardzo lubi pogryzać sobie kawałek takiego bezowego blacika.
>> Wszelkie inne specjały się chowają.
>>
>> PS. Nie, jeszcze nie wracam. Spoko. Króluj. Ja mam co robić. Tyle że mnie
>> Twój brak inwencji tak poraził, że wytrzymać było trudno, kiedy zajrzałam
>> tu po miesiącu 333333-]
> Ikselka, gdzie balujesz?
Po Krakowach, Warszawach i Chicagach oraz w domu przy serach :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2016-10-11 23:39:42
Temat: Re: BiałkaW dniu 2016-10-11 o 23:30, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 11 Oct 2016 23:16:49 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2016-10-11 o 18:41, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 28 Sep 2016 08:53:23 +0200, bbjk napisał(a):
>>>
>>>> Prośba o inspirację: zostało mi ok. 10 surowych białek, co z nich
>>>> zrobić? Odpowiedź byłaby banalna, gdyby miało to być coś słodkiego:
>>>> bezy, nugat, spód do Pawłowej etc.
>>>> Ale nie, ma nie być słodkie. Już jestem zdecydowana w desperacji po
>>>> prostu ugotować je w woreczku do mrożonek na twardo i podrobić w sałatkę
>>>> jajeczną wraz z kompletnymi pobratymcami. Liczę jednak na lepsze pomysły.
>>> A musisz z nich coś OD RAZU robić? Przymus jakiś?
>>> Zamroź, kobieto, w porcjach (np. po 2), do czasu aż będą potrzebne na coś
>>> konkretnego, słodkiego czy nie, ale z sensem.
>>>
>>> Ja mrożę, jednak jeśli mam warunki i czas, to od razu robię z nich blaty do
>>> tortu bezowego dobrze wysuszone, które przechowuję w kredensie, w pudełku
>>> (dla bezpueczeństwa, bo kruche), jeden na drugim, zawinięte każdy osobno w
>>> papier do pieczenia oraz kilka warstw folii kuchennej. Trzymają się i rok
>>> bez żadnego uszczerbku na wyglądzie, smaku czy aromacie. Są jak znalazł na
>>> mniej lub bardziej przewidziane okazje, kiedy sił i/lub czasu nie staje na
>>> robienie tortu daquoise czy pavlovej ab ovo (nomen omen). W kluczowym
>>> momencie poozostaje tylko krem ukręcić i blaty nim przełożyć. 10 minut
>>> roboty.
>>> Czasem zdarzy się blat mniej udany (niekształtny, pęknięty itp), to go też
>>> przechowuję i - pokruszony dekoracyjnie - służy do posypywania lodów w
>>> pucharkach albo babeczek z owocami i bitą śmietaną itp.
>>> Aha, i Wnusia bardzo lubi pogryzać sobie kawałek takiego bezowego blacika.
>>> Wszelkie inne specjały się chowają.
>>>
>>> PS. Nie, jeszcze nie wracam. Spoko. Króluj. Ja mam co robić. Tyle że mnie
>>> Twój brak inwencji tak poraził, że wytrzymać było trudno, kiedy zajrzałam
>>> tu po miesiącu 333333-]
>> Ikselka, gdzie balujesz?
> Po Krakowach, Warszawach i Chicagach oraz w domu przy serach :-)))
Chyba opiszesz wrażenia jak będziesz miała czas?
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2016-10-12 00:07:40
Temat: Re: BiałkaDnia Tue, 11 Oct 2016 23:30:14 +0200, Ikselka napisał(a):
> oraz w domu przy serach :-)))
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/fd3cd9a528cfbe2c
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2016-10-12 00:13:42
Temat: Re: BiałkaDnia Tue, 11 Oct 2016 23:39:42 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-10-11 o 23:30, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 Oct 2016 23:16:49 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-10-11 o 18:41, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 28 Sep 2016 08:53:23 +0200, bbjk napisał(a):
>>>>
>>>>> Prośba o inspirację: zostało mi ok. 10 surowych białek, co z nich
>>>>> zrobić? Odpowiedź byłaby banalna, gdyby miało to być coś słodkiego:
>>>>> bezy, nugat, spód do Pawłowej etc.
>>>>> Ale nie, ma nie być słodkie. Już jestem zdecydowana w desperacji po
>>>>> prostu ugotować je w woreczku do mrożonek na twardo i podrobić w sałatkę
>>>>> jajeczną wraz z kompletnymi pobratymcami. Liczę jednak na lepsze pomysły.
>>>> A musisz z nich coś OD RAZU robić? Przymus jakiś?
>>>> Zamroź, kobieto, w porcjach (np. po 2), do czasu aż będą potrzebne na coś
>>>> konkretnego, słodkiego czy nie, ale z sensem.
>>>>
>>>> Ja mrożę, jednak jeśli mam warunki i czas, to od razu robię z nich blaty do
>>>> tortu bezowego dobrze wysuszone, które przechowuję w kredensie, w pudełku
>>>> (dla bezpueczeństwa, bo kruche), jeden na drugim, zawinięte każdy osobno w
>>>> papier do pieczenia oraz kilka warstw folii kuchennej. Trzymają się i rok
>>>> bez żadnego uszczerbku na wyglądzie, smaku czy aromacie. Są jak znalazł na
>>>> mniej lub bardziej przewidziane okazje, kiedy sił i/lub czasu nie staje na
>>>> robienie tortu daquoise czy pavlovej ab ovo (nomen omen). W kluczowym
>>>> momencie poozostaje tylko krem ukręcić i blaty nim przełożyć. 10 minut
>>>> roboty.
>>>> Czasem zdarzy się blat mniej udany (niekształtny, pęknięty itp), to go też
>>>> przechowuję i - pokruszony dekoracyjnie - służy do posypywania lodów w
>>>> pucharkach albo babeczek z owocami i bitą śmietaną itp.
>>>> Aha, i Wnusia bardzo lubi pogryzać sobie kawałek takiego bezowego blacika.
>>>> Wszelkie inne specjały się chowają.
>>>>
>>>> PS. Nie, jeszcze nie wracam. Spoko. Króluj. Ja mam co robić. Tyle że mnie
>>>> Twój brak inwencji tak poraził, że wytrzymać było trudno, kiedy zajrzałam
>>>> tu po miesiącu 333333-]
>>> Ikselka, gdzie balujesz?
>> Po Krakowach, Warszawach i Chicagach oraz w domu przy serach :-)))
> Chyba opiszesz wrażenia jak będziesz miała czas?
Z Chicagami to, prawdę mówiąc, brak osobistego kontaktu - kontakt zaoczny
raczej, bo to córka wyjeżdżała, a ja "tylko" to wszystko przeżywałam, no
ale to jest właśnie najgorszy rodzaj balowania :-)
Reszta się do opisywania nie nadaje, bo to moje małżeńskie wyjazdy są, w
celach randkowych najbardziej :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2016-10-12 00:17:07
Temat: Re: BiałkaDnia Wed, 12 Oct 2016 00:07:40 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Tue, 11 Oct 2016 23:30:14 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> oraz w domu przy serach :-)))
>
> http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/fd3cd9a528cfbe2c
Lepiej tu:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/fd3cd9a528cfbe2c
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2016-10-12 11:19:13
Temat: Re: BiałkaW dniu .10.2016 o 00:17 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Wed, 12 Oct 2016 00:07:40 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 11 Oct 2016 23:30:14 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> oraz w domu przy serach :-)))
>>
>> http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/fd3cd9a528cfbe2c
>
> Lepiej tu:
> http://www.fotosik.pl/zdjecie/fd3cd9a528cfbe2c
Pozazdrościć...
Ale tego chyba nie czytałaś:
https://ksiegarnia.proszynski.pl/grafika/okladki/duz
e/Skad.sie.biora.dziury.w.serze_biala.jpg
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2016-10-12 14:18:06
Temat: Re: BiałkaDnia Wed, 12 Oct 2016 11:19:13 +0200, Trefniś napisał(a):
> W dniu .10.2016 o 00:17 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Wed, 12 Oct 2016 00:07:40 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Tue, 11 Oct 2016 23:30:14 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> oraz w domu przy serach :-)))
>>>
>>> http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/fd3cd9a528cfbe2c
>>
>> Lepiej tu:
>> http://www.fotosik.pl/zdjecie/fd3cd9a528cfbe2c
>
> Pozazdrościć...
> Ale tego chyba nie czytałaś:
>
> https://ksiegarnia.proszynski.pl/grafika/okladki/duz
e/Skad.sie.biora.dziury.w.serze_biala.jpg
Chyba nie czytałam, ale w serku gouda jakoś niebałdzo dziury chcą się
robić. Jak zrobię ementaler, to poczytam :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2016-10-12 14:38:11
Temat: Re: BiałkaDnia Wed, 12 Oct 2016 14:18:06 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 12 Oct 2016 11:19:13 +0200, Trefniś napisał(a):
>
>> W dniu .10.2016 o 00:17 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Dnia Wed, 12 Oct 2016 00:07:40 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Tue, 11 Oct 2016 23:30:14 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> oraz w domu przy serach :-)))
>>>>
>>>> http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/fd3cd9a528cfbe2c
>>>
>>> Lepiej tu:
>>> http://www.fotosik.pl/zdjecie/fd3cd9a528cfbe2c
>>
>> Pozazdrościć...
>> Ale tego chyba nie czytałaś:
>>
>> https://ksiegarnia.proszynski.pl/grafika/okladki/duz
e/Skad.sie.biora.dziury.w.serze_biala.jpg
>
> Chyba nie czytałam, ale w serku gouda jakoś niebałdzo dziury chcą się
> robić. Jak zrobię ementaler, to poczytam :-)
...a na razie dojrzewają w specjalnie do moich serowarskich zapędów
kupionej chłodziarce cztery kilogramowe manchego (tzn. raczej americano, bo
w wersji krowiomlecznej tak się zwie ów ser) - też raczej bezdziurzaste:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/44f76fd91566b15a
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |