Data: 2010-08-19 09:43:02
Temat: Re: Boję się zewnętrza
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 19 Aug 2010 06:29:18 +0200, gazebo napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał:
>>>>>>>>>>>>>>>>> a tak w ogole to skad sie wzial u ciebie buddyzm? jak dla mnie to
jest
>>>>>>>>>>>>>>>>> dosyc silna filozofia, i... niekoniecznie do kazdego pasuje
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> No tak - jak człek za słaby, to się potem boi z domu wychodzić ;-)
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> serio uwazasz, ze ty jestes taka silna w swej wierze? bez szkody dla
>>>>>>>>>>>>>>> siebie ofc
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> W każdym razie nie boję się wychodzić z domu.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> a niech tam, powtorze, skoro jestes z tym szczesliwa to co komu do
tego? :)
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Można naśladować.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> przeciwwskazane
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> No tak - lepiej znajdować sobie ciągle powody do bycia nieszczęśliwym.
>>>>>>>>>> Tylko co komu do tego?
>>>>>>>>>> :->
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> mozna byc szczesliwym i bez nogi, jednak wiekszosc woli komplet
>>>>>>>>
>>>>>>>> Znałam Faceta szczęśliwego - po wojennych traumach, torturach w katowni w
>>>>>>>> Pińczowie, prześladowaniach w PRL, ukrywaniu się pod falszywym nazwiskiem,
>>>>>>>> w końcu na emeryturze z chorobą Burgera i bez obu nóg.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> czy to jest powod azeby osiagnac szczescie trzeba przezyc to co on?
>>>>>>
>>>>>> Być może właśnie tak. On mi powiedział, że cieszy się, ze zyje i że ma
>>>>>> szczęśliwą rodzinę. Tylko(?) tyle mu wystarczyło :-)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> czyli jednak mam sobie obciac noge, dziekuje, ale nie
>>>>
>>>> Traktujesz temat tak powierzchownie, zeby nie powiedzieć wegetatywnie, że
>>>> sorry, nie chce mi sie już z Tobą gadać...
>>>>
>>>
>>> a co jest tu powierzchownego? ze ludzie z reguly chca zyc w szczesciu i
>>> zdrowiu nie czekajac az ich cos zniszczy?
>>
>> Trzeba wiedzieć, czego chcieć, a z czego warto zrezygnować. Z REGUŁY dla
>> ludzi "szczęściem" jest tylko to, czego w zaden sposób nie mogą osiągnąć...
>>
>
> nie rozumiesz, nie jest poprawnym przykladem na osiagniecie szczescia
> zycie w kalectwie, czy to fizycznym czy to psychicznym
JEST najpoprawniejszym, jaki być może. Szczęście nie zależy od zdrowia -
ale na pewno zdrowie od szczęścia.
|