Ewa (siostra Ani) N. napisał(a):
> tapta wrote:
>
>> Z tego co pamiętam, jest to mielona wołowina
>
> Wydaje mi sie ze konfuzjonujesz z tatarem... Do burgerow uzywa sie
> siekanej wolowiny, soli i pieprzu.

Czujac sie skonfundowany brakiem swiadomosci co do znaczenia slowa
uzytego wespol z tatarem powiem tylko, ze jest pewna paralela pomiedzy
tatarem i hamburgerem. I jeden i drugi powinien byc z wolowiny, z dobrej
jakosciowo jej czesci i oczywiscie powinien byc siekany a nie mielony.
Nie mozna jedna dopuscic by forma przeslonila nam istote rzeczy - tatara
mozna zrobic w warunkach partyzanckich z mielonego miesa sprzedawanego
na wage. Hamburgera takoz. :)

> pomidora, troche majonezu ewentualnie. Osobiscie traktuje moje burgery
> kleksem majonezu z wsiekana wen szalotka.

Znaczy przed smazeniem do miecha dajesz kleksa majonezu i wsiekana cebulke?

> Normalnie (eM eL, potwierdzasz ?) jest jeszcze plasterek kiszonego ogorka.

Kiszonego? A nie korniszona?

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)