Jaz wrote:
> Ewa (siostra Ani) N. wrote:
>
>> ps. dlatego czekam na potwierdzenie faktu przez Amerykanina (np eM
>> eL.), korniszonow mamy tu od groma.... a kiszonych zero :-(

W USA? kiszonych pelno, korniszonow mniej.

> no wlasnie jesli chodzi o Ameryke to bylem tam jakis czas i nie
> spotkalem sie z kiszonymi ogorkami.

Musiales obracac sie w innym towarzystwie :)

Wogole tam te ogorki sa jakies
> dziwne, kazdy inczaczej smakuje. Nie tak jak u nas, albo korniszon, albo
> kiszony.


Nie wiem, w jakich sklepach bywales. Kiszone ogorki sa latwo dostepne, w
kazdym sklepie i w kazdych delikatesach. Z korniszonami troche trudniej,
mozna je dostac w malutkich sloikach. Kiszone mozna kupic w sloikach,
pojedynczo, i do kanapki, prawie kazdy sandwich ma na dodatek cwiartke
kiszonego ogorka krojonego wzdluz.
Po angielsku nazywaja sie dill pickles. Jesli chcesz zobaczyc 81 roznych
sloikow kiszonych ogorkow w Stanach, to tu sa 3 strony :

http://www1.shopping.com/xGS-Dill_Pickles~NS-1~linki
n_id-7000541

MB