Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych! Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!

« poprzedni post następny post »
Data: 2014-11-30 21:51:36
Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Pani Ewa napisała:

>> W takim razie moje gratulacje, zdolne zuchy! Naszych te trzy kubły
>> przerosły.
>
> No to akurat nadarzyła się okazja, by ich (tych "naszych") powymieniać.

Trochę na to liczyłem, może naiwnie. Spodziewałem się, że zieloni będą
rozpisywać się na temat tego, jak ważne jest, by recykling w ogóle
wprowadzić, a nie tylko udawać i rżnąć głupa. Liberały zauważą to, co
widać jak na dłoni -- jak się władza zabrała za moje śmieci, to płacę
za wywóz jednego kubła dokładnie, co do złotówki, dwa razy więcej niż
poprzednio firmie prywatnej. Socjały obiecają, że mi te śmieci w ogóle
za darmo zabiorą. Itd, itp. Guzik z pętelką. Owszem, wszyscy oni mi
jeszcze dodali trochę śmieci w postaci ulotek. Każda jedna kolorowa
i na kredowym papierze, co się na makulaturę nie nadaje. A tyle mi te
ulotki dały, że wiem jak który z gęby wygląda. I jak tu ich powymieniać,
jak głosować? Ech, nieważne...

>> Koncepcja jest taka, że chłop idzie drogą, a obok jedzie samochód.
>> Chłop bierze worek spode bramy i ciska go na pakę.
>
> U nas tak to mniej więcej wygląda, z tym że odbywa się na przemian: co
> dwa tygodnie - plastiki, co dwa inne tygodnie - zielone. Teraz, w porze
> już prawie zimowej, po zielone przyjeżdżają chyba rzadziej. Mnie to w
> zupełności wystarczy i nawet się cieszę, bo wreszcie został rozwiązany
> problem, co robić ze skoszoną trawą itp. A już stałam przed decyzją o
> zakładaniu kompostownika, który nie jest mi szczególnie potrzebny,
> zważywszy wielkość działki i charakter upraw.

Ja to sobie nawet mogę ściągnąć PDF z kolorowym kalendarzem, moim adresem
i wzniosłymi hasłami. Chłop chodzi raz na miesiąc by zabierać zielone
worki dla Cemeksu i czerwone dla jakiejś huty szkła czy wytwórni waty
szklanej. Śmieciarka przyjeżdża co dwa tygodnie. Z tym że w sierpniu
była raz, bo im się Dzień Śmieciowy zbiegł z Matki Boskiej Zielnej,
więc poszli świętować rocznicę pogonienia bolszewika.

>> Kto to później będzie tam sprzątał? Nie ma innego wyjścia -- muszą
>> być twarde i zamykane klapą kubły.
>
> Ja z kolei drżę trochę na myśl, że każdemu sąsiadowi przyjdzie do głowy
> postawić sobie przed domem 4 osobne kubły do wszystkiego. Jako że
> mieszkam w zabudowie szeregowej, a w mojej odnodze (ulicy) jest łącznie
> osiem domostw, to wyglądalibyśmy jak rasowy śmietnik na blokowisku. Sama
> zresztą mam miejsce tylko na jeden kubeł, nawet nie wiem, gdzie miałabym
> inne w miarę dyskretnie ustawić.

Domyślam się, że to nie jest poniemiecka zabudowa, tylko coś nowego.
Tak oto wygląda planowanie i przewidywanie przyszłości. Oczywiście
przy zatwierdzaniu projektu nikt nie wiedział, że za kilka lat trzeba
będzie stamtąd zabierać posegregowanie śmieci. No bo skąd miał wiedzieć?
Nie przeznaczył więc odpowiedniego miejsca na takie fanaberye jak kilka
niewielkich kubełków na różnego typu odpady...

>> Ta moja infrastruktura, choć powstała na długo przed reformą,
>> to do segregacji została przewidziana, miejsca jest dosyć.

...a ja, jak pwszechnie wiadomo, dysponuję szklaną kulą, w której
widać przyszłość.

>> Jest jeszcze drugi aspekt tej sprawy. W tym kuble, co mi go na
>> śmieci przywieźli, zamontowany jest komputer z systemem łączności
>> bezprzewodowej. Gdy podjeżdża śmieciarka, jej komputer łączy się
>> z kubłowym komputerem i mówią sobie "witaj moja śmieciareczko!",
>> "witaj mój drogi pojemniczku zieloniutki!". Potem śmieciarkowy
>> komputer odbiera sygnał satelity GPS i określa współrzędne
>> geograficzne mojego śmietnika (gdyby w ciągu minionych dwóch
>> tygodni nastąpiły ruchy tektoniczne płyt kontynentalnych, zostanie
>> to uwzględnione). Teraz już tylko zważenie kubła przez śmieciarkową
>> wage przed i po opróżnieniu, odjęcie jednej liczby od drugiej,
>> wysłanie tej informacji do centrali -- i już akt przekazania śmieci
>> zakończony.
>
> Z tą łącznością to serio czy jakieś żarty?
> U nas nie ważą śmieci. Chyba...

Całkiem serio. Tak to wygląda. Ważą wszędzie, bo tego wymagają wszystkie
dyrektywy i ustawy śmieciowe -- choć oczywiście nie wymagają, by osobno
ważyć śmieci moje i sąsieda mego. Transpondery w pojemnikach by się
przydały kiedyś, gdy na jednym terenie jeździły śnieciarki różnych
firm, a każda brała tylko ze swoich pojemników. Dzisiaj to kompletny
idiotyzm -- wszystkie śmieci *ustawowo* należą do gminy, gmina ma
*obowiązek* zabrać *każdy* śmieć. Taki sam idiotyzm, jak weryfikacja
komputerowa pacjenta w służbie zdrowia -- też każdy ma konstytucyjne
prawo do leczenia, a weryfikacja dotyczy tylko tego, czy wypełnił ten,
czy inny papier. Czy na pomysł użycia GPS wpadli tylko nasi, tego nie
umiem powiedzieć.

>> To jest potem cięte w paseczki na tak zwany RDF (Refuse-Derived Fuel)
>> i jedzie do cementowni Cemex w Chełmie Lubelskim, gdzie jest spalane.
>> Cemex później może się chwalić działaniami proekologicznymi, bo
>> ograniczył spalanie węgla.
>
> No właśnie! Co się z tym później dzieje i czy to rzeczywiście jest warte
> naszego zachodu, to osobna kwestia. Najbardziej wkurzające jest jeszcze
> to, że oni ten plastik chcą mieć przepłukany. Zużycie wody od razu mi
> wzrosło. A przepłukać muszę, bo te wszystkie kubeczki po jogurtach,
> śmietanach itd. to po dwóch tygodniach w worku nieźle potrafią capić.

Po miesiącu. Co miesiąc przecież worki wywożą. Dwa tygodnie, to u mnie
w pojemniku z klapą. RDF w Cemeksie tym starym jogurtem trochę śmierdzi.
Zresztą, nasi specjaliści, co kiedyś w radiu ich słyszałem, zalecali,
żeby kubeczków nie myć i tak je przez miesiąc trzymać, bo wody szkoda.
Ciekawe, jaki ci specjaliści mają pogląd na ten temat:

http://youtu.be/YOP0-ruQx6Q

>> Natomiast co do zbiórek marketowych, to proszę zwrócić uwage na to,
>> jak to jest zorganizowane. Stoi *wewnątrz* sklepu osobny pojemnik na
>> świetlówki. Wrzuca się taka przez dziurę, i... no właśnie, na dwoje
>> babka wróżyła. Stłucze się, czy nie?
>
> Podobna ruletka, kiedy się wrzuca butelki do tych dużych pojemników na
> szkło. Tam też sugerują, żeby nie tłuc szkła. Ciekawe, jak to zrobić,
> żeby wrzucić a nie stłuc.

Są gdzieś jeszcze te duże pojemniki? U nas zlikwidowali wszystkie.
Jak jeszcze były, a ja sam płaciłem za wywóz swoich śmieci, to z nich
czasem korzystałem. Mimo, że mógłbym ciepnąć szkło do swojego pojemnika,
w którym zwykle zostawało sporo opłaconego miejsca. Nie lubię dziadostwa,
nie lubię jak się coś marnuje. Ale teraz wrzucam wszysko jak leci do
gminnego kubła. Bo jeszcze bardziej nie lubię, gdy ktoś próbuje robić
ze mnie idiotę. Gdybym to wszystko wysegregował tak jak lubię, oddał
tym, co się o te surowce proszą, wziął za to pieniądze, to by mi tych
"zmieszanych" z kuchni zostało może wiaderko na miesiąc. Za wywiezienie
tego, to ja nie będę płacił 72 złote! Zresztą i to mogę zrecyklingować
u siebie -- jeśli trzeba, to sprowadzę sobie z Kalifornii specjalnie
tresowaną glizdę. Niestety, ustawa tego nie przewiduje.

Jarek

--
Socjały nudne i ponure, | Uczone małpy, ścisłowiedy,
Pedeki, neokatoliki, | Co oglądacie świat przez lupę
Podskakiewicze pod kulturę. | I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Czciciele radia i fizyki, | Całujcie mnie wszyscy w dupę.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
30.11 Jarosław Sokołowski
30.11 Jarosław Sokołowski
30.11 masti
01.12 Waldemar
01.12 FEniks
01.12 FEniks
01.12 XL
01.12 Jarosław Sokołowski
01.12 Jarosław Sokołowski
02.12 FEniks
02.12 FEniks
02.12 Jarosław Sokołowski
02.12 Jarosław Sokołowski
02.12 @
02.12 FEniks
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout
Mikroplastik w żywności.
Orzechy, pestki, nasiona.
CEBULA!
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem