Data: 2002-10-07 07:57:52
Temat: Re: Cena sukcesu?
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Saulo" <d...@p...neostrada.pl> wrote in message
news:anrei9$ln4$1@news2.tpi.pl...
| "TheStroyer" <a...@c...com> wrote in message
| news:anrdsi$18c0$1@news2.ipartners.pl...
| | > bolesne dla mojego męża. On nie potrafi się z tym pogodzić, a ja nie
| chcę
| | > zrezygnować z tego co osiągnęłam. Koło się zamyka. Dlatego wybrałam
| | > najprostsze rozwiązanie- rozstanie. Przynajmniej chwilowe.
| |
| | Jednyjm słowem - poświęcasz rodzinę dla czegoś, co nie ma wartości.
| | Firmy, pieniędzy, ambicji... Ot, nowoczesna kobieta. I niech się dalej
| | ludzie dziwią, ze tak dużo jest rozwodów i tak mało chętnych do
| | małżeństwa...
|
| Ciekawe, co byś powiedział, gdyby ze swoich osiągnięć zawodowych nie
| potrafił zrezygnować mężczyzna? :-)
[cut]
W dodatku gdyby nigdy nie zawieszał realizacji swoich ambicji, jak to
zrobiła Marta zajmując się wyłącznie wychowywaniem dziecie przez parę lat?
Podwójna miara Panie Prokuratorze.
Saulo
|