On 23 Feb 2004 23:21:15 +0100, z...@o...pl (Monika Zarczuk)
wrote:

>Witam ponownie
>Zrobiłam dzis cos ala chili con carne, tj. tak mialo byc, w skrocie,
>pokrojone w kostke miesko posolone i przyprawione duszone z cebulka i
>rosolkiem, jak zmieklo fasolka kukurydza i pomidory w kostke.
>1 wyszlo za rzadkie i nie wiedzialam jak to zagescic, balam sie ze od maki
>straci smak
>2 smakowalo jak zmodyfikowana fasolka po bretonsku
>Co ja robie zle/? Nie wiem czemu mi nie wyszlo. Bylo dobre, ale nie
>przypominalo mi chili con carne, ktore jadlam. Ma ktos jakis pomysl?
>Monika


moze m.in.dlatego, ze nie dodalas chile?

trys
K.T. - starannie opakowana