Data: 2007-01-14 23:25:56
Temat: Re: Chińszczyznapro
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"czeremcha " <c...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:eoed4s$co7$1@inews.gazeta.pl...
> - drugi mój dziadek mówił na swoje córki "dziwki" wbrew ich protestom - bo
> miało to dla niego inną ciężkość znaczeniową.
Aniu, może to nie było "dziwki", a "dziewki", co nie jest obraźliwe, a nawet
nie jest negatywne. Starzy ludzie na wsi w Beskidzie Niskim na duże
dziewczyny mówili "dziopy" np. ktoś kto znał jeszcze dziecko, po spotkaniu w
parę lat później mówił: "ale z ciebie duża dziopa wyrosła", to nie dlatego,
że chciał ją ocenic negatywnie, lecz stwierdzał, że jest wyrośniętą (już)
dziewczyną. "Dziwa" jest takim samym znaczeniowo wyrazem jak "dziopa", a
jedynie "dziwka" nabrała pejoratywnego znaczenia, mimo zdrobnienia...
|