Data: 2007-01-15 09:59:17
Temat: Re: Chińszczyznapro
Od: "czeremcha" <c...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Konrad Kosmowski <k...@k...net> napisał(a):
> czeremcha wrote:
> > Babcia np. "straszyła"
> > dzieci niejaką "chawą", która miała przyjść po niegrzecznego brzdąca.
> Mnie straszono "komunistą". :) Przyjdzie i zabierze - wiadomo...
> Rasizm w czystej postaci. Murzynka Mambo tego czarnego koleżki też
> mogło zabraknąć. Fu.
Nie, ja tego bym tak nie traktowała. Dzisiaj grozi się dzieciom odcięciem od
telewizji czy komputera, kiedyś narzędzia musiały być inne. Najlepiej takie,
które zadziałają. Uważam, że w moim przypadku zadziałały prawidłowo - z
niczym, kompletnie niczym się nie kojarząc - w przeciwieństwie do
komunistów. No, dziś niektórzy straszą "dziadem".
Wracając do komunistów - słuchałam w "dwójce" radiowej gawęd Andrzeja
Seweryna. Powiedział, że to, kim teraz jest, możliwość wykonywania zawodu, w
którym się spełnia, bycie docenianym - zawdzięcza Polsce Ludowej. Pochodzi
bowiem z biednej rodziny i gdyby przyszło mu wtedy studiować aktorstwo na
zasadach takich, jakie obecnie funkcjonują we Francji - nie byłoby go po
prostu na to stać. Odważna i uczciwa postawa - wobec obowiązujących trendów.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|