Bez wzgledu na poziom Twojej asertywnosci w momencie wyrazania zgody na
zostanie chrzestnym powinienes pamietac, ze ten fakt do czegos Cie
zobowiazuje. Pamietasz moze co obiecywales podczas uroczystosci? I komu?
IMO z twojego listu wynika, ze jednak przemawia przez Ciebie materialista.
Z Nowotestamentowym pozdrowieniem,
Rejfi