Data: 2003-07-10 15:46:40
Temat: Re: Ciasto na urodziny - JAKIE???
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-07-10 17:29:10 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Elżbieta* skreślił te oto słowa:
> Czułam ;) ale myślałam, że mi się piecze ;) chyba coś z moim węchem nie
> tak. jak Kacper był mały to na piecu usmażyłam butelki do mleka, które
> wygotowywałam na dnie garnka został tylko kawałek a ja też nie czułam,
> tak więc spalenie ciasta przy tym to pestka.
Heh, no w sumie nawet rozumiem :) Kiedys spaliłam garnek ( marchewke na
parze gotowałam). Nic nie czułam, bo byłam pochłonieta robieniem prezentu
:) I kot mnie uratował, bo zaczał przeraźliwie miauczec w kuchni...
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102
|