Data: 2015-01-05 23:02:25
Temat: Re: Co jest z tym sraniem przy jedzeniu?
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:v2vfchzyihxm.1mbu4r4rlfor7.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 05 Jan 2015 22:42:30 +0100, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>
>> Tak się w obyczajach utarło, że w restauracji chamstwem jest przy
>> jedzeniu
>> smrodzić w jakikolwiek sposób. Na pierdzenie, zmianę pieluchy i inne
>> nieładnie pachnące czyności kultura osobista wymaga w tym wypadku
>> odpowiedniej ubikacji.
>
> Dokładnie. Ale cóż, widocznie idzie Nowe 33333-|
No wiesz- w niektórych krajach widziałem sale dla osób bez dzieci. Tylko czy
to naprawdę problem? No i co się stało? Nie raz widziałem, jak mamusia
trzyma malutkie dziecko, żeby się załatwiło na trawce. Jesteś w stanie
wytłumaczyć takiemu 2 latkowi, żeby się powstrzymał? Czasem po prostu
bieluch braknie- niestety:-)
--
Chiron
|