Data: 2012-06-23 08:17:59
Temat: Re: Co robic co robic...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-06-23 04:26, auc pisze:
>
> Gdy widzisz bliskich (i dalszych) robiacych sobie non stop zyciowo aua, to
> wiele ci szukanie milych plusow w kontaktach z nimi nie da.
> „Cierpi człowiek, bo służy sam sobie za kata. Sam sobie robi koło i sam się
> w nie wplata”. Wyplesc ich -niewykonalne. Wyplesc siebie -chyba trzeba by za
> pustelnika isc...
Możesz ich spróbować wpleść w swoje pozytywy. A jeśli się nie da, bo np.
oni są zbyt oporni, to najlepszym rozwiązaniem jest SIĘ wypleść jednak.
Zawsze to o jedno nieszczęście mniej dla świata i dla ewentualnych
nadempatycznych innych. ;)
Ewa
|