Data: 2009-05-14 19:25:58
Temat: Re: Co robicie względem paranoi z żarówkami?
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Maj, 20:57, czeremcha <c...@t...pl> wrote:
> On 14 Maj, 01:45, "Jackare" <j...@s...de.pl> wrote:
>
> > Zapasy czy przezbrojenie ???
>
> Już od dawna jestem przezbrojona wyłącznie na świetlówki i halogeny.
> Normalnej żarówki już od lat nie kupowałam.
>
> > Wnerwia mnie gdy pomyślę że resztę mego młodego życia spędzę przy pulsującym
> > świetle gównianych neonówek.
>
> Wyleczyłam się z gównianych. Tanich już nie kupuję - ze względu na
> barwę światła i ogólny nastrój prosektorium, który zapewniają.
>
> Tych najdroższych zresztą też nie kupuję ;-)
My spróbowaliśmy i najdroższych, i tanich - i wszystkie wywaliliśmy.
Nie widzimy dobrze przy ich świetle i koniec. Może to kwestia
osobnicza.
Dodatkowo - po prostu nastrój nie ten. Nosz kurczę, nie wyobrażam
sobie miłego wieczornego tete a tete przy halogenie ;-)
|