Data: 2014-02-05 10:32:11
Temat: Re: Co z rozgotowanym ryżem?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 4 Feb 2014 11:55:41 +0100, Justyna Vicky S. napisał(a):
> Użytkownik "czeremcha" <1...@g...com> napisał w wiadomości
> news:3cfa6638-b697-44ba-888c-44c2e63928f5@googlegrou
ps.com...
> W dniu poniedziałek, 3 lutego 2014 12:32:35 UTC+1 użytkownik Justyna Vicky
> S. napisał:
>
>> Ryż to ryż. Najlepszy sypki, a nie kleik....
>
> A fcale nie. ;-) Jak ma być sypki - to ma być sypki, jak klejący - to
> klejący.
>
> No niestety dla mnie tylko sypki przejdzie. Kleików nie lubię, nie jadam i
> nie chcę ;)
>
Ja lubię mięciutki kleisty ryż pozlepiany w bryłki, taki "do jedzenia
pałeczkami". Gdzie tu o kleiku mowa. Kleik to kisiel z ryżu.
--
XL
"Świat Amerykanina jest tak wielki jak jego gazeta. " A. Einstein
|