Data: 2006-11-20 13:26:39
Temat: Re: Co ze świnki?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Monika" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:ejs9ht$f17$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Kupuję pół świnki (tak jest racjonalnie i chyba zdrowiej:)), bo tak też
> robiła moja mama:), ale poniewaz jej już nie ma - nie mam kogo spytac:(
> Stąd moje pytanie - Jak moge ją zagospodarować. Wiem, że rozdzielam i
> mroże poszczególne kawałki, ale np wiem, że mozna pasztety robić,
> salcesony jakieś (ale bez krwi dla mnie), można piec uprzednio
> upeklowawszy i tu prośba o przepisy i pomysły. Bo wiem, że takie peklowane
> potem pieczone sa bardzo dobre- -moja mama tak robila.
> Dodam, że jedyna forma przetwarzania tego to piekarnik, więc jakiekolwiek
> wedzenie czy cos w tym rodzaju odpada. Bede wdzięczna za przepisy.
> Z gory dziekuje
> Monika
Kiełbasa w słojach wecka - przyrządzasz mięso jak na kiełbasę, nakładasz do
wecków (inne słoiki nie nadają się), gumka, pokrywka i sprężynka - do
piekarnika - powoli rozgrzewasz, aby słoje nie popękały, do 130°C litrowe
wytrzymujesz przez 60min.
Podobnie pasztety, ale te do twistów 0,2-0,5 litra i gotujesz.
Nie masz racji co do wędzienia, na Allegro bywają wędzarki dla wędkarzy...
|