Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.ne
ws.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for
-mail
User-Agent: NewsTap/5.2.1 (iPhone/iPod Touch)
Cancel-Lock: sha1:yfbWvo6b7c+9wvssB3wYdpiCexk=
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Message-ID: <5822761c$0$649$65785112@news.neostrada.pl>
Subject: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Mime-Version: 1.0
Content-Transfer-Encoding: 8bit
From: Ikselka <i...@g...pl>
References: <58225e0c$0$646$65785112@news.neostrada.pl>
Date: 09 Nov 2016 01:04:29 GMT
Lines: 37
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: public-gprs369495.centertel.pl
X-Trace: 1478653469 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 649 37.47.74.152:6560
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:374323
Ukryj nagłówki
Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
> Czy elektryczna maszynka Zelmer starszego typu (taka do której można
> przykręcić dzbanek i robić koktaile) zmieli mi surowe ziemniaki (tak jak
> tarka), żebym zrobila potem pyzy? Jakby zmieliła to chyba za grubo?
> Nie mam sił trzeć na tarce, a tu by trzeba było zetrzeć z 1,5 kg ziemniaków.
Sokowirówka. Sok masz oddzielony od miazgi, odstawiasz go na chwilę, potem
zlewasz z wierzchu część do miazgi, resztę ostrożnie do zlewu, a z dnia
łyżką wybierasz skrobię i dodajesz do miazgi.
Tylko czasem trzeba z miazgi powyjmować te "czipsy", które zostawiają
niektóre sokowirówki, no ale te "czipsy" są naprawdę cieniutkie i
pozbawione wody, więc można je w oleju głębokim usmażyć i posypać papryką
:-)) Nie jest ich zresztą dużo, to niestarte końcówki ziemniaków, więc max
tyle, ile miało się sztuk ziemniaków albo ile przerw w dociskaniu ich do
tarczy.
>
> Mam przystawkę do tarcia np. marchwi, ale mieli na wiórki na surówkę i
> ciągle trzeba przystawkę zdejmować i przepychać, tzn wyjąć to co utarła
> i potem znowu dalej.
>
Też mam taką, ale zatykanie to żaden problem, jeśli juz od początku tarcia
włożysz do wnętrza metalowego bębna trącego odpowiednio poziomo ułożoną
silikonową łopatkę/szpatułkę, tak aby od wewnątrz dotykała końcem dna, a
prostą krawędzią przylegała do ścianki bębna i pozostawisz ją w tym
położeniu nieruchomo, trochę ukośnie skręconą jak śruba, by, sama
pozostając w bezruchu podczas obracania się bębna, płynnie wygarniała z
niego zawartość do podstawionej miski.
Wnętrze bębna jest gładkie, nie uszkodzisz ani siebie, ani szpatułki, tylko
musi to być silikon lub guma, nic twardego, żaden metal ani drewno czy
plastik. Tylko silikon sprawdzi się dobrze w tej roli, bo dopasowuje się
łatwo do wnętrza bębna.
--
XL
|