Data: 2016-11-20 23:52:57
Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-11-20 o 22:43, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 20 Nov 2016 01:16:45 +0100, Animka napisał(a):
>
>> Dobrze trze (chyba taka jak Twoja):
>> https://www.youtube.com/watch?v=gSLvUD_EaDs
> Mama dokładnie tę przystawkę. Kiedy trze coś na wte większe wiórki czy
> plasterki, trzeba pomagać silikonową łopatką, bo nie wyrzuca utartej
> zawartości z bębna trącego zbyt dobrze, zawartość się klinuje w nim, tak
> jak pisałam. Ale nie zamieniłabym jej na zadną inną maszynkę.
Dlatego ja jej do takich czynności mało używałam, bo się zapychała i nie
wiedziałam, że to trzeba łopatką wycigać. Na jakims filmiku na YouTube
facet paluchem grzebał i wyciągał. Nieestetycznie to wyglądało.
Ja też nie zamieniłabym, bo szczególnie mięso i słoninę często mielę,
ale teraz rozszerzę swoje roboty z tą maszynką.
Jabłka do ciasta też przepuszczę przez szatkownicę (bo przedtem kroilam
na grube kawałki. Alei tak się rozwalaja podczas pieczenia). Muszę
jeszcze dokupić sobie młynek do kawy do tej maszynki oraz nowy nożyk, bo
szkoda pieniędzy na placenie komuś za ostrzenie (i tak raczej kiepsko by
wyostrzył). Można kupic tez różne rodzaje sitek, powinnam tez to dokupić
na wszelki wypadek. Aha: jest jeszcze w sprzedaży jakieś sitko do
makaronu i chyba ciasteczek.
https://hurtownia-qwerty.pl/pl/sitko-sitka-ciastek-m
akaronu-maszynki-zelmer-nr-5-0681.html
--
animka
|