Data: 2016-11-21 10:24:22
Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
stefan <s...@w...pl> wrote:
> W dniu 2016-11-21 o 00:46, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 20 Nov 2016 23:52:57 +0100, Animka napisał(a):
>>
>>> Alei tak się rozwalaja podczas pieczenia). Muszę
>>> jeszcze dokupić sobie młynek do kawy do tej maszynki oraz nowy nożyk, bo
>>> szkoda pieniędzy na placenie komuś za ostrzenie (i tak raczej kiepsko by
>>> wyostrzył).
>>
>> Owszem, ostrzenie sporo kosztuje i cena za usługę wynosi tyle, co cena
>> nowego sitka czy noża. Ale ja ostrzę sama. Mam takie płytki do ostrzenia.
> Bardzo nieśmiało chciałbym zauważyć, że od ZAWSZE ostrzy sie RAZEM sitko
> i przynależny do niego nożyk. Każdy rozmiar otworów w sitku wymaga nieco
> innego kąta natarcia ostrza w nożyku. Wystarczy popatrzeć na tzw.
> szarpak i np sitko pasztetowe - i już jest jasne.
Może i tak, ale bez przesady. Poza tym można mieć osobne nożyki do
konkretnych sitek, ale nie przesadzajmy, ja mam jeden, szarpaka też używam
i wszystko działa.
Może tylko dokupię dodatkowy nożyk do tego szarpaka, czemu nie.
--
XL
|