Data: 2015-02-02 17:20:15
Temat: Re: Cydr wlasnej roboty [OT]
Od: "rageofhonor" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
news:manpkt$24b$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 02.02.2015 o 13:01, rageofhonor pisze:
>>
>> Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
>> news:man8vq$1jb$1@node1.news.atman.pl...
>>> W dniu 30.01.2015 o 14:36, Tomasz pisze:
>>>> Fajne rady, ale ja pytałem o drożdże a Ty zmieniasz kierunek wątku.
>>>> Takie teksty powinieneś pisac na grupie pl.sci.pedaly
>>> ...
>>>>> zgniłe jabłka daj myśliwym zrób z tego zaczyn, przepuść i zrób bimber,
>>>>> cydr jest dla pedałów
>>>
>>> Wcale nie fajne, bo próbowałem przepuścić zaczyn z jabłek.
>>> Wyszedł mi aceton! No, może zmieszany z alkoholem, ale zupełnie
>>> niezdatny do picia!
>>> Dopiero po tym, uświadomiłem sobie, że nigdzie nie spotkałem wódki z
>>> jabłek, a możecie wierzyć, że znam się na tym :)
>>
>> Może złapałeś infekcję (bakterie acetonowe). To by tłumaczyło nuty
>> acetonu.
>
> Hmm... możliwe.
> A jest sposób, żeby takiej infekcji uniknąć?
Pewności nigdy nie ma. Jedyną możliwością jest zachowanie czystości na
wszystkich etapach produkcji. A nawet wtedy nie ma 100% gwarancji.
Balon dobrze wymyć szczotką z dodatkiem płynu do mycia naczyń a plastikowy
pojemnik fermentacyjny po umyciu przelać wrzątkiem. Niestety balonu nie
można przelać wrzątkiem bo pęknie. Wszystkie inne akcesoria też można dobrze
wymyć i przelać wrzątkiem o ile nie są ze szkła.
|