Data: 2017-02-09 17:20:05
Temat: Re: Czubryca zielona
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2017-02-09 09:13, obywatel Pomidor uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:589b57db$0$658$6...@n...neostrada.
pl...
>
>
> No i właśnie. Czy różnica między cząbrem a cząbrem górskim jest taka
> sama jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym?
>
> ==============
>
> Mniej więcej taka.
>
> W ogródku mam różne zioła (bo często używam, a nie akceptuję
> kupowanych a zwłaszcza w mieszankach) i zwykle byłem niezadowolony
> właśnie z cząbru. Na świeżo w miarę przyjemnie pachnie, ale nadwyżki
> ususzone bardzo szybko traciły swoje aromaty.
> Na dodatek trzeba było co roku wysiewać na nowo (roślina jest jednoroczna).
>
> Dopiero kiedy kupiłem kilka sadzonek cząbru górskiego stwierdziłem, że
> to może
> mieć dużo mocniejszy i ciekawszy aromat.
> Na dodatek jest to krzaczorek wieloletni i przetrzymuje u nas zimę (no
> czasem coś tam wymarznie).
> Dlatego polecam cząber górski.
Tak też myślałam.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|