Data: 2010-12-08 03:25:39
Temat: Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?
Od: Filip KK <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-07 01:56, Ikselka pisze:
<cut> To stek bzdur. To są tylko spekulacje. Żadne słowa tego człowieka
nie są potwierdzone. Leeuweburgh uważa również, że kreatyna powoduje
raka. Jeśli to prawda, to siłownie byłyby puste.
Odnośnie poniższego tekstu...
> Leeuweburgh podkreśla, że osoby, które w przeszłości zażywały duże ilości
> witaminy C, nie powinny być przerażone nowym odkryciem. Wyniki te wskazują
> jednak, że przy takich uszkodzeniach tkanek (czy w chorobach), o których
> wiadomo że mogą sprzyjać wzrostowi poziomu wolnych jonów żelaza, spożywanie
> witaminy C nie powinno przekraczać dawki 100 miligramów na dobę.
>
Od kilkunastu lat uprawiam sporty wyczynowo, prawie codziennie zażywam
witaminę C, często w dawkach po minimum 2000 mg na dobę. Czy ja już
umieram na raka? Czy już umarłem?
Stek bzdur! Jedna tabletka witaminy C dla dorosłych zawiera 200 mg.
Cetebe zawiera 500 mg. Posiadam fiolki do iniekcji, w których mam 5g
witaminy C. Stosuję je przed zawodami.
Są jeszcze inne, lepsze preparaty stosowane przez ludzi wyczynowców,
którzy wykręcają największe rekordy świata:
http://www.orling.pl/odpornosc_konia.html - taki preparat zawiera 5g
witaminy C. Gdyby wyłączyć wykańczające treningi, to po takiej dawce
tegoż preparatu zasnąć się nie da przez 3 doby.
Ponadto, z tego co pamiętam z książek które kiedyś czytałem 1g witaminy
C wspomaga wchłanianie 1g białka do organizmu...
Ikselka, nadal czekam na te normy dziennego zapotrzebowania na sól dla
przeciętnego człowieka, który nie uprawia sportu.
Pozdrawiam
|