Data: 2004-05-19 16:56:36
Temat: Re: Czy i czym nasączyć biszkopt??
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czarownica wrote:
> > A mozesz podac przepis. Bardzo prosze :-)
> >
> > Duży Miś nie czytający gazet kobiecych
>
> Rafaello
>
> Biszkopt:
> 6jaj
> 1 1/2 szklanki cukru
> 1 1/2 szklanki mąki
> 1 łyzka mąki ziemniaczanej
> 1 łyzka octu
> 3 łyzki oleju
> 2 łyzeczki proszku do pieczenia
A czemu to sie nazywa biszkopt? Jest to raczej jakas babka. Biszkopt robi sie z
jajek, cukru i maki, a z dodatkiem proszku do pieczenia i oleju natcyhmiast
przestaje byc biszkoptem. Proponuje moj przepis na prawdziwy biszkopt, ktory
zawsze wychodzi, smakuje jak biszkopt, i nie wysycha, jak ciasta proszkowe:
Biszkopt, ktory zawsze wychodzi, jesli nic nie zmieni w sposobie przyrzadzenia:
5 bialek
5 zoltek
2/3 szklanki cukru (165 gr)
1 i 1/4 szklanki maki (200gr)
Rozgrzac piec do 180C/350F przez 15 minut lub dluzej. 24-28 cm tortownice
wysmarowac maslem i wysypac maka, nie tarta bulka. Ubic bialka mikserem lub
trzepaczka, i gdy srednio ubite, dodac powoli cukier, ciagle ubijajac, az beda
lsniace i geste, jak krem, okolo 2 minut. Nadal ciagle ubijajac, dodawac po
jednym zoltku, miksujac 10 sekund pomiedzy zoltkami. Dodac make i delikatnie
wymieszac za pomoca lyzki, lopatki czy reka, juz bez miksera. Przelac do
formy, piec az zloty i troszke zacznie odstawac od brzegow, 35-45 minut.
Sprawdzic patyczkiem.
Magdalena Bassett
|