Data: 2004-10-24 16:05:17
Temat: Re: Czy jest kto?, komu mogę całkowicie zaufać.Ważne!
Od: Eulalka <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Iwon(k)a napisał:
> jednym slowem imo boisz sie krytyki, i atakow. bola
> cie, wiec wolisz ubrac pancerz i sie z nim obnosic, zeby
> nie bylo widac przed innymi a nawet isamym soba, ze
> cos cie zabolalo.
Jedynie tych bezpodstawnych, wobec, których nie można znaleźć
argumentów. Wszystkie inne biorę na rogi.
> to chyba o asertywnosc nie za bardzo swiadczy(?). bo wcale
> nie trzeba byc szorstkim, a niemilym, zeby cos
> umiec wyegzekwowac.
To nie kwestie egzekucji ale przepracowania, zmęczenia, nostroju. Nie
jestem z tych co zawsze mają przylepiony usmiech na twarzy. Kiepsko mi
idzie udawanie. Jestem dość emocjonalna i zazwyczaj widać to nie tylko
po mnie, ale we wszystkim co robię - ot - ten typo tak ma.
> mozliwe, ze twoje opie* jest po prostu nieprofesjonalne,
> nie przystoi w relacjach procowniczych.
Można owijać w bawełnę, udawać, że nic się nie stało lub gryźć w sobie o
robić coś za innych, by zrobić lepiej - żaden ze sposobów mi nie
odpowiada. Więc czepiam sie, jak mam powód, od razu. Akcja - reakcja. I
zdecydowanie lepiej zrobić to na wesoło z nutą sarkazmu, niż się drzeć
na człowieka. Po pierwsze zmniejsza dystans, po drugie nie rodzi strachu.
>
>> Żeby było ciekawiej - Ci, z którymi mogę pożartować, są moimi czarnymi
>> koniami - ludźmi którzy nie zawodzą.
>
>
> czy sa to zarty z rodzaju "zimna wydra"?
Najczęściej. Czasem gorzej ;)
> nie kazdy umie podolac stresowym sytuacjom. jednak
> opier* nie jest imo sposobem na tego zaradzenie.
Opier*, to opier* - cała rzecz w tym JAK to sie robi. Nie zależy mi, by
potem bano się mnie i szeptano za plecami.
Eulalka
|