Data: 2011-10-25 20:48:59
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 25 Oct 2011 22:46:10 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 25 Oct 2011 22:30:21 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-10-25 00:19, Aicha pisze:
>>>>> W dniu 2011-10-24 23:50, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Obiecałam sobie, że JA zrobię wszystko, aby temu nie ulec. Ze swojej
>>>>>> - bo
>>>>>> akurat obecne środowisko i najbliźsi mi bardzo pomagają, najbliźsi
>>>>> PAC! Najbliżsi.
>>>> Oj, już się zdziwiłam, że to u mnie taki lapsusik. ;)
>>>>
>>>> Coś tam widzę Ixi odpisała, ale niestety na neostradzie nie widzę jej
>>>> postów, a onet dzisiaj wywaliło.
>>>> Wszystkim nie hulają dzisiaj grupy na onecie i dlatego taka posucha?
>>> Tez się zaczęłam zastanawiać, co takiego dzisiaj w telewizorni leci, że
>>> nikogo nie ma, a to moze wina niektórych serwerów news? :-)
>>
>> Mnie nie było jakiś czas, to i siadło wszystko ;-P
>
> Nie byłabyś sobą, gdybyś tego nie napisała :>
Dlatego właśnie to napisałam, żebyś nie odczuwała niekonsekwencji - nie
moge przecież Ci zaburzać raz ustalonego porządku rzeczy 333333-)
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
|