Data: 2005-01-31 18:43:12
Temat: Re: Czy można żyć szczę?liwie bez miło?ci?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"puchaty" <p...@b...pl> wrote in message
news:zr00amkxub8u.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov.
..
> Marzę o szczęściu tylko wtedy gdy nie biorę życia takim jakim jest. A
> zdarza mi się to często. Ale wtedy, gdy biorę (są takie chwile), nie marzę
> o niczym - jestem szczęśliwy.
bo osiagnales swoje marzenia, z okresow nie brania
zycia takim jakim jest. jednyam slowem, nie siedzisz
bezczynnie , tak wlasnie myslalam.
>
>> jesli nic nie zrobisz- nie wezmiesz
>> zycia takim jakim jest, nie spelnisz
>> swojego marzenia.
>
> Ale by brać życie takim jakim jest nie trzeba nic robić - w tym sęk.
i to wlasnie jest zrodlo braku postepu w swoim zyciu,
ale jaks am piszesz, nie zdarza ci sie to czesto.
>
>>> Umiem siusiać na siedząco i stojąc - jeśli Ci o to chodziło.
>> i co nie jestes z tym szczesliwy?
>
> Jestem!
> Powiem nawet, że jak sobie spojrzę to nawet całkiem dumny;-)
:)
iwon(k)a
>
|