Data: 2006-04-22 02:19:51
Temat: Re: DZieci w bloku dla emerytów
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dorota ***" <d...@W...op.pl> wrote in message
news:e2bkgj$lg7$1@news.onet.pl...
> Dziecko lata pod blokiem, bo nie ma gdzie.
ma, na placu zabaw.
>>>Co ciekawe, z tamtego bloku skarg nie ma i huśtawka jest tam od 30 lat
>>>(nasze też tyle stały).
>>
>> ??
> Pytajniki do czego?
do zdania nad pytajnikami.
>>>> wszystkie problemy sa imo rozwiazywalne.
>>>>>
>>> IMO niestety nie.
>>
>> widze. po prostu nie chcesz ich rozwiazac.
>
> Pomóż mi i podaj te rozwiązania. Bo ja ich nie mogę znaleźć.
1. kupic krzeselko rozkladane, lekkie. nie nos "fotela:.
2. jak dzieci chca usciasc a Ty nie chcesz zeby siedzialy- odmow im.
chyba dzieci Tobie nie dyktuja co masz robic.
3.kwestia nastawienia- badz bardziej asertywna. czemu Ci glupio?
4. siedzisz pod blokiem- po co Ci torebka?. na krzesle jest oparcie,
zawies tam, albo trzymaj na kolanie, kup sobie plecaczek jesli juz musisz
cos nosic pod blok
5 jak w pkt 3 Ty siedzisz dla siebie, co Cie obchodzi co inni powiedza,
pomysla, i ze inne mamy stoja.
6 nie wypada, to Twoje krzeslo, i pilnujesz dzieci. nie przesadzaj, ze
babci trzeba ustapic miejsca, a co ona ma tam robic niby? dzieci
pilnowac?
7zlozyc krzeslo (rozkladane) i wsadzic do klatki, albo te "sportowe"
sa zwykle lekkie (jak lezak)
8znow- dzieci Ci maja dyktowac co masz zrobic z krzeslem? to kup im
drugie do zabawy.
>> moze sie nie wkurzaj ale na drodze pokojowej staraj sie rozwiazac
>> problem.
>>
> Widzisz, Iwonka, jakoś tak mam wrażenie, że moje starania pokojowego
> rozwiązywania konfiktów nie wychodzą. Wyszły natomiast ławki spod bloku,
> fontanna i resztki huśtawek ;-). Poważnie mówiąc, ostatnio zauważyłam, że
> chyba dla własnego dobra lepiej czasem gębę mocniej otworzyć i dbać tylko
> o swoje interesy.
moze. o ile cos Ci to da.
>> a czemu mialy by sie bac zadzwonic? piszesz sama, ze to raj :)
>
> Raj to u moich rodziców. U mnie - niestety nie.
pisalam o raju zwizanym z niebieskimi ludkami.
iwon(k)a
|