Data: 2007-12-26 15:45:54
Temat: Re: Decyzja mojego męża.......
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka; <1...@4...net> :
> Dnia Wed, 26 Dec 2007 12:51:40 +0000 (UTC), Madzia napisał(a):
>
> > Proszę napiszcie co o tym sądzicie. Czy mogę mu wierzyć, czy to możliwe że
> > zostawia rodzinę nie mając innej kobiety?
> > Tym bardziej, że nigdy dosadnie i wprost nie powiedział mi o swoich problemach.
> >
> > Pozdrawiam, Madzia
>
> Coś mu na mózg padło albo jest to wstrętny oszust: postanawia odejść, bo
> miał za mało bliskości i seksu? Nie ma innej kobiety, ale odchodzi, aby
> mieć jeszcze mniej tej bliskości i seksu? - zamieszka na drzewie i uwije
> gniazdo, samotny jak ptak, bez bliskości, bez seksu, bez domu?
> Bzdura. Odchodzi tam, gdzie mu lepiej, a nie tam, gdzie gorzej... Pomyśl,
> dziewczyno, nie daj się oszukiwać: albo niech powie jasno, że ma inną, albo
> nie pozwól mu odejść, bo ma kryzys psychiczny i musisz się nim poważnie
> zająć, nie możesz go opuścić w chorobie...
> Niestety, uważam, że to raczej inna kobieta. A on "oddaje Ci wszystko",
> pewien swej "wspaniałomyślności" :-( Co za dupek...
Podkręcaj, podkręcaj - jak Madzia jest głupia, a zakładam że nie, to
powinna teraz pójśc do faceta i powiedzieć mu wprost w oczy że dupek i
oszust. Tym łatwiej będzie mu odejść od osoby, która nagle pokazała
swoją "prawdziwą" twarz.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|