Data: 2004-03-29 14:53:15
Temat: Re: Decyzja o dziecku [bardzo długie]
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MOLNARka" <M...@M...pl> napisał w wiadomości
news:c49cju$mfh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...]ja o dorastaniu do macierzyństwa pisałam jak jeszcze
> w ciąży nie byłam.
Ale nie do mnie :P
> Ale ja wiem, ze Ty to czepianie to z sympatii :-)))
Tak se to tłumacz :)
> [...] A jaki jest dla Ciebie taki rozsądny argument ?
A bo ja wiem. Gdybym znała rozsądne argumenty, to by mnie nie trzeba było
przekonywać, nie? No, ale powiedzmy, że argumenty z serii opiewających uroki
mogą być rozsądne. Na przykład. Natomiast argumenty z serii "a za dziesięć
lat ci się _na_ _pewno_ odwidzi, a wtedy bromba" rozsądne ponad wszelką
wątpliwość nie są.
> [...] Wiem, w ogóle dałam plamę ... urodziłam za wcześnie, w ciąży
> prawie nie byłam, dzieci mam spokojne ... to się nie liczy :-)
No nic się, kurczę, nie starasz. Wstyd, MOLNARka, wstyd i tyle.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|