Data: 2005-12-05 19:17:23
Temat: Re: Dieta się mści, czyli jojo gigant część 3
Od: murek <p...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
WiRAHA wrote:
> czyli kluczem jest obliczenie swojego zapotrzebowania kcal i trzymanie
> sie konsekwentnie zalozen - czyli dlugotrwaly ujemny bilans kcal bedacy
> wynikiem lekkiego przyciecia spozywanych kcal
a ja myślę, że nie można polegać tylko na kaloriach...
bo czy schudnie ktoś, kto powiedzmy na zapotrzobowanie energetyczne 2000
kcal, a zaczenie jadać 1800 kcal (spełniając wszystkie inne wymagana -
ćwiczenia itd)...
...ale jedynie z samych węglowodanów (czyli 450g = 1800 kcal)??
...ale z samych tłuszczów (200g = 1800 kcal)?? - (wiem są tacy, którzy
napiszą zaraz że schudnie :) )
...ale z samych białek (450g = 1800 kcal)??
dlatego myślę, że należy ograniczać podaż kaloryczną, ale jednocześnie
ustalić jakąś stałą proporcję między węglowodanami, tłuszczami i
biąłkami i nie przekraczać nie tyle 'normy' kalorii co ilości (w
gramach) energetycznych składników pożywienia...
pzdr
murek
|