Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
From: Taarna <t...@w...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Dieta się mści, czyli jojo gigant część 3
Date: Mon, 05 Dec 2005 20:33:02 +0100
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 32
Message-ID: <dn24le$pip$1@achot.icm.edu.pl>
References: <dn1pn4$7oi$1@achot.icm.edu.pl>
<e7816$439475ae$d4ba9139$32507@news.chello.pl>
NNTP-Posting-Host: chello084010097013.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: achot.icm.edu.pl 1133811183 26201 84.10.97.13 (5 Dec 2005 19:33:03 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Dec 2005 19:33:03 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <e7816$439475ae$d4ba9139$32507@news.chello.pl>
X-Accept-Language: pl, en-us, en
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.7.12) Gecko/20050915
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:49527
Ukryj nagłówki
Użytkownik murek napisał:
> najważniejsze jest, żeby jeść to co Ci smakuje! Nie?
>
> tylko wtedy można powiedzieć, że jesz dobrze...
To ja bym nic innego prócz słodyczy nie szamała;)
Tak poważnie, to najbardziej mi smakuje to, czym się żywiłam "do dziś":
jogurty, owoce, jestem uzależniona od płatków na mleku=) Ale mimo, iż
jakby to zsumować to niecałe 2000 kalorii dziennie wychodzi --> zaczęłam
tyć. Wiem, że takie są już prawa organizmu, który się do wszystkiego
przystosowuje itd. I dlatego chcę porzucić ten sposób mojego odżywiania
się.
>
> teraz wystarczy wybrać to co Ci smakuje i zacząć to jadać, ale w taki
> sposób, żeby dostarczać do ogranizmu wszystkie niezbędne składniki
> pokarmowe... i nie obciążać go czymś co może szkodzić, np. powodować tycie.
>
Obawiam się, że po tym, jak prawie zupełnie wyeliminowałam ze swojego
jedzenia tłuszcze - gdy teraz je dodam, natychmiast przytyję. Mam jakąś
obsesję niełączenia - i to nie w obrębie jednego posiłku, tylko w ogóle.
>
> sama zauważyłaś, że problemy były związane z węglowodanami(i pewnie ich
> wysokim indeksem glikemicznym - ziemniaki),
Tak naprawdę to w ciągu ostatnich 2-3 lat ziemniaki jadłam może ze 4 razy;)
|