Data: 2009-12-07 20:15:53
Temat: Re: Do Paulinki.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 07 Dec 2009 21:12:02 +0100, Paulinka napisał(a):
> Magdulińska pisze:
>> Przepraszam Cię,
>>
>> Przyznaję, że byłam w stsunku do Ciebie złośliwa.
>> Wzbudziłaś we mnie wielką niechęć i odrazę to tym, jak - świadomie, cz też
>> nie - pastwiłaś się nad biedną Izą.
>> A Dziewczyna nawet nie mogła się bronić - bo Jej nie było.
>> I chciałam, żebyś poczuła na własnej skórze, jaką "przyjemnść" sprawiłaś
>> naszej poetce.
>> Nie uznaję Ciebie za... jak to okresliłaś "wredną sukę".
>> Przyznałam tylko rację temu, co sama o sobie napisałaś.
>> Nie ma ludzi z gruntu ani dobrych ani złych.
>> Nie wiem, dlaczego tak Dziewczynę potraktowałaś.
>> Odebrałam Ciebie jako złośliwą, zazdrosną, wredną babę, która karmi się
>> własną nienawiścią i jadem i po trupach idzie do celu i ma ogromną radość i
>> satysfakcję z każdej wbitej komuś szpili.
>> A im ktoś bardziej cierpi, tym bardziej się z tego śmiejesz.
>> Straszne!
>>
>> Mam nadzieję, że się pomyliłam co do Ciebie, że tylko grasz taką twardą
>> sztukę (bo może musisz) - a w rzeczywistości jesteś sympatyczną, dającą się
>> lubić Dziewczyną.
>
> Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że napisałaś to wszystko, ponieważ nie
> zlinczowano mnie publicznie i przyjęta przez Ciebie teraz postawa jest
> zwyczajnie wygodna.
> Nie obraziłaś mnie, więc nie masz mnie za co przepraszać.
Paulina, nie przesadzasz z tą podejrzliwością?
Nie dopuszczasz do siebie mysli, że może i pod czyimś wpływem (lub bez -
czy to wazne w takim przypadku?) ktoś po prostu pomyślał i szczerze żałuje
tego, co zrobił i odczuwa potrzebę uzewnętrznienia tego? Może Cie i nie
obraziła, ale ona nie za to przeprasza, lecz za zrobienie Ci przykrości; ma
taką potrzebę i nieładnie robisz, nie przyjmując przeprosin - zresztą
należnych, wg mnie.
--
Ikselka.
|