Data: 2002-06-13 08:18:10
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE...
Od: "Ola J" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik tweety <t...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ae9aa8$qm1$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Nixe (d. Maja)" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ae8743$88i$3@news.tpi.pl...
> > "tweety" napisała
> > > Dzidziak sie wkurzył i uważam, ze mial do tego prawo.
> >
> > Tak dobrze znasz tę sprawę? Jeśli nawet, to niestety tylko z jednej
> strony.
> >
>
> Nawet jesli tylko z jednej strony to rzecz sie ma tak, że ja wierze i ufam
> na tyle Dzidziakowi ze druga strona nie jest mi potrzebna.
Ciekawy sposob rozstrzygania spraw i "budowania sobie" opinii. Zawsze tak
postepujesz czy tylko w tym konkretnym przypadku ?
> Może nie jestem
> obiektywna ale wiem jak sie Dzidziak czuje teraz. I to jest dla mnie ważne
a
> nie to jak sie wypowiada druga strona.
Wrecz bym powiedziala, ze jestes baaardzo nieobiektywna.
> Cieszę się, ze Dzidziak obdarzył mnie
> takim zaufaniem, ze wyjasnił mi całą sprawę i uważam, ze miał prawo tak
> postapić. Ale to tylko moje osobiste odczucia.
Skoro to Twoje osobiste odczucia to moze lepiej zachowac je dla siebie?
Ciekawe co Ci Dzidziak naopowiadal, ze nawet nie masz zamiaru wysluchac
drugiej strony? Dzidziak chyba musi miec duza wyobraznie.
> A to czy znam sprawę z jednej
> strony nie jest dla mnie takie istotne, gdyz bardziej wierzę (Maju bez
> obrazy) Dzidziakowi niż Tobie. Moze poprostu znam go dłuzej i lepiej niz
> ciebie?
Mysle, ze Mai musi byc bardzo "milo" po przeczytaniu tego. A dlaczego
Dzidziakowi bardziej wierzysz? Na jakiej podstawie? Przeciez nie wysluchalas
argumentow drugiej strony. Wiesz powiem Ci, ze dluga znajomosc z kims nie
oznacza, ze on ma zawsze racje. Czasem mozna sie bardzo zdziwic.
>Nie wiem. Ale wiem również, że Dzidziak mnie nie okłamał i jesli
> mówi, że nie czyta tej grupy to znaczy ze nie
I niech nie czyta. Skoro tak chce to jego sprawa. Ciekawi mnie tez co ma
sprawa "przyjaciol" do plsocrodzina ale skoro nie czyta juz tej grupy to
pewnie nie wyjasni nam tego powiazania.
Pozdrawiam,
Ola "przyjaciolka"
|