Data: 2010-06-10 22:11:22
Temat: Re: Dotyk
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 10 Jun 2010 14:22:23 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Thu, 10 Jun 2010 10:06:39 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Chodzi o to �e jest sp�r w�r�d naukowc�w i co raz wi�cej dowod�w
>>> wychodzi, �e jak nas ludzie ciep�o traktuj�, to jeste�my odporni na
>>> stres, choroby, starzenie.
>>
>> Tak, jestem bardzo za to wdzi�czna M�K.
>
> A wiesz, ludzie często ludzi wyrzucają na śmietnik, np chorych
> pozbywają się i przestają interesować, ten dotyk jest bardzo ważny, bo
> gdy taka osoba umiera sama, całe konanie bierze na siebie, wystarczy
> wziąść ją za rękę aby poczuć, że tej osobie jest lżej. Niby taka
> drobnostka.
Samotność w każdej trudnej sytuacji jest okropna dla każdego.
Jednak nie dla każdego w chwili śmierci. Ludzie mocni i dumni (w tym
pięknym sensie) odchodzą samotnie. Jak moja Mama.
I ja też absolutnie nie chciałabym, aby ktokolwiek bliski oglądał moja
śmierć. natomiast nie chciałabym być sama w chorobie np. Jednak sam moment
śmierci jest ostatnią chwilą intymności. Nie wolno go naruszać i
profanować, choć oczywiście czasem nie można tego zrealizować.
|