samya pisze:

>>> Cene tez wywalili w "wiekszym wydaniu" :)
>> Też bym wolał marne parę złotych dołożyć i mieć od razu tokarkę.
>
> Na youtube sa filmiki jak zrobic cos "a la" ze zwyklej wiertarki.
> Jak ktos posiada, to i jednego grosza nie musi dokladac :)

Niektórzy, co zdarza się nawet hobbystom, mają dostęp do prawdziwej
tokarki. Bywa, że z numerycznie sterowanym posuwem noża. Ja kiedyś
użyłem naprędce zorganizowanego instrumentu z motorkiem elektrycznym
w roli głównej -- do umalowania wielkanocnych jajek. O czym ze względu
na nadchodzący czas może warto teraz napisać.

Jarek

--
Kręć się kręć wrzeciono! Wić się tobie wić!
Ta pamięta lepiej, której dłuższa nić.