Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: "Dzien matki"-problem
Date: Mon, 19 May 2003 15:46:50 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 30
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <ba8ptp$jue$1@korweta.task.gda.pl> <ba94aj$pbj$1@news.onet.pl>
<baa55b$4si$1@korweta.task.gda.pl>
Reply-To: a...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: raptor.pp.adso.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1053352040 27043 212.244.192.22 (19 May 2003 13:47:20
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 19 May 2003 13:47:20 +0000 (UTC)
X-Mailer: Mozilla 4.61 [en] (WinNT; I)
X-Accept-Language: en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:38809
Ukryj nagłówki
Baska wrote:
> To byloby wspaniale..moc isc zlozyc zyczenia i poprostu sobie pojsc.
> Problem polega na tym ,ze ona moze nas olac...doslownie.Ta kobieta potrafi
> miesiacami nie odzywac sie do ludzi ,na ktorych sie gniewa np. na swojego meza.
> Moze sie o niego potknac w mieszkaniu ,ale nie powie do niego ani slowa.
> Ostatni wynik takiej klotni to byla cisza w eterze chyba przez 6 miesiecy.
> Juz nawet nie wiedziala tak naprawde za co sie pogniewala..ale reki na zgode
> nigdy nie wyciagnie. Powiem szczerze ,ze mnie to malo obchodzi ,ale jak zastanawiam
> sie jak zareaguje moj maz kiedy ,albo jej nie bedzie w domu jak przyjdziemy ,
> albo zamknie drzwi od swojego pokoju i nas poprostu nie wpusci.Jezu moze powinnam
> wczesniej zadzwonic..juz sama nie wiem.
Wtedy sytuacja bedzie jasna- to ona nie zyczyla sobie kontaktów, to ona
Was nie przyjela. Jesli natomiast to Wy nie odezwiecie sie do niej w ten
dzien- bedzie miala pelne prawo obwiniac Was o to. I do zalu o klotnie
dolaczy jeszcze zal o zapomnienie w dzien Matki. A to moze byc
przyczynek do sklocenia w rodzinie.
Ja bym poszla badz chocby zadzwonila. Nie sprowokowana nie poruszalabym
w ogóle tematu zabawek, natomiast byla znacznie bardziej stanowcza na
przyszlosc. Przykladowo- czy Wasze dziecko samo dzwoni do babci?
Wystarczy nie wyrazic zgody na telefon jesli z góry wiadomo, ze to w
celu wyludzenia zabawki. Mozna tez od razu przy dziecku zapowiadac
babci, ze Wy sie nie zgadzacie na zakup. Dopoki ono dostaje to co chce-
zadne tlumaczenia nie pomoga- to Wy musicie byc bardziej konsekwentni bo
ani synek ani babcia sie sami z siebie na lepsze nie zmienia.
pzdr
agi
|