Data: 2000-12-07 08:10:51
Temat: Re: Empatia(?)
Od: "Krasek" <k...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> raczej nie "wsplodczuwanie", co zdawanie sobie sprawy ze stanu
emocjonalnego
> drugiego czlowieka (zarowno z jego "miny", zachowania, sposobu i tresci
tego
> co mowi
tak, wszystko się zgadza... potrafisz odczówać emocje drugiego człowieka i
możesz pomóc mu jeśli jesteś w stanie...
> >na koniec: posiadanie daru empatii jest wg mnie czyms fantastycznym.
jak najbardziej
> hm.. czasem sie przydaje, a czasem lepiej zeby tego nie bylo
> zalezy od sytuacji
Jest problem: w jaki sposób można to kontrolować? W moim przypadku zależy to
od nastawienia i humoru i nieraz trudno jest pohamować myśli o stanie
drugiej osoby.
Jacek
|