W dniu niedziela, 7 stycznia 2018 23:40:32 UTC+1 użytkownik i...@g...pl napisał:
> W tej STAREJ modlitwie ,,pojednaj" oznacza ,,zjednocz", ,,połącz", ,,uczyń jednym"
- a nie ,,pogódź".

to patriarchowie powinni tak slowa "zmienic", zeby to bylo wspolczesnie oczyywiste.
choc i tak nie zmienia to sprawy istoty.
zreszta napisalem juz wczesniej. moze cos Ci opowiem,
chociaz nie wiem nawet, czy powinienem.

modlic sie mozna roznie: nieraz pisalem,
ze na koncu pacierza nie mozna zawrzec slow:
"i nie wodz nas na pokuszenie",bo po prostu Pan Bog
nigdy ludzi, czy kogokolwiek na pokuszenie nie wodzil.
bez wzgledu ile za tym przypowiesci zawartych w Pismie Swietym
by nie swiadczylo. po prostu Prawda jest Prawda,
i trzeba znac, chocby troszeczke, Boga, zeby o tym wiedziec.

bedac w stanie calkowicie uswieconym modlitwe zaczniesz tak:
Ojcze nasz, ktorys jest w niebie
swiec sie imie Twoje,
przyjdz krolestwo Twoje,
i spraw, aby wola nasza/moja byla zgodna z wola Twoja.

bo w tym stanie ikselkus, masz prawo obawiac sie, ze wola
twoja bedzie dobrzejsza od woli Boga, i to byloby wlasciwie w porzadku,
ale jednoczesnie wiesz, ze On jest bez porownania madrzejszy od ciebie,
zyje tez nieporownywalnie dluzej i chocby stad niekponiecznie musisz miec racje.

tak wiec jesli nawet Bog ci pozwolil, abys to ty decydowal, bo przeciez ty,
a nie On jest czlowiekiem, to i tak poprosisz Go o wspomniana sprawczosc.
jak Bog do tego podejdzie, to juz raczy tylko Bog wiedziec.
jednak wiadomo, ze podejdzie najsprawiedliwiej.

jacek