Data: 2014-10-10 22:37:48
Temat: Re: Festiwal Słoików Świata
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-10-10 22:08, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-10-10 21:57, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2014-10-10 21:28, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2014-10-09 16:13, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2014-10-09 09:36, bbjk pisze:
>>>>> W dniu 2014-10-09 09:16, FEniks pisze:
>>>>>
>>>>>>>> Hm, czy - poza stekami - wiele mamy takich teatrów? Zwłaszcza
>>>>>>>> jeśli
>>>>>>>> pozostaniemy przy warzywach (dla purystów - owocach)?
>>>>>>>
>>>>>>> Wszelkie budynie warzywne, dzisiaj już rzadko stosowane, ale
>>>>>>> popularne
>>>>>>> w dawniejszej kuchni.
>>>>>>
>>>>>> No tak, ale budyń z bakłażana? Ciapatość murowana! ;)
>>>>>
>>>>> Pytałaś o inne teatry z warzyw, o ile dobrze zrozumiałam?
>>>>
>>>> No tak, budyń spełnia chyba ten wymóg, ale to raczej uniwersalny
>>>> sposób
>>>> na potrawę praktycznie z wszystkiego. W dodatku i na słono, i na
>>>> słodko.
>>>>
>>>>> Z bakłażana już chyba wolałabym deser wg Alicji B. Toklas. Choć
>>>>> niekoniecznie.
>>>>
>>>> Aż sobie go specjalnie wyszukałam. Hm, nie, to nie dla mnie. Raczej
>>>> żadne warzywo nie pasuje mi w charakterze słodkiego deseru.
>>>
>>> Nawet marchewka? Nawet dyńka?
>>
>> Nie bardzo. Chyba że uznać za deser surówkę z marchwi z cukrem. Albo sok
>> z marchwi.
>
> Marchewkowe ciasto np.
Parę razy się zdarzyło, ale nie zachwycam się nim.
> Ostatnio zrobiłam sernik z dynią. Dobre to było na tyle, że Kogucior
> zeżarł pomimo ostrzeżenia, że tam są witaminy i białka.
> A jaka pyszna jest dynia pieczona posypana cynamonem.
Dynię lubię na słono. Ale przepis na sernik możesz dać.
Ewa
|