Data: 2005-12-02 11:23:10
Temat: Re: Fitness a spalanie tkanki tłuszczowej
Od: murek <p...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Filip KK wrote:
> Użytkownik murek napisał:
>
>>> Na jakiej podstawie? Skad ten program wie, ile ktos potrzebuje wegli,
>>> tluszczow, czy Kcal ?
>>>
>>>> (na podstawie zaleceń naukowych),
>>>
>>>
>>> Rozumiem. Czyli bez komentarza.
>>
>>
>> a znasz lepsze???
>>
> Bez sensu pytanie.
>
...a słyszałem, że nie ma bezsensownych pytań, a jedynie odpowiedzi...
chyba nie potrafisz odpowiedzieć...
>> jak ktoś chce, to może sobie sam ustalić ile czego jeść...
>>
>> ale jakieś domyślne ustawienia muszą być i są one zgodne z obecnie
>> panującą wiedzą (w Polsce takie zalecenia 'daje' Instytut Żywności i
>> Żywienia - i my się tego trzymamy)
>>
> To zaproponuj mi diete z "Instytutu zywnosci i zywienia", dzieki ktorej
> przygotuje sie do zawodow kulturystycznych. Slucham. Napisz mi, ile mam
> jesc bialka, wegli, tluszczy i ile Kcal dziennie. Napisz tez jakie wegle
> mam jadac, jakie tluszcze i jakie bialko.
>
ale co to ma do rzeczy???
IŻŻ ustala pewne normy dla poszczególnych grup ludności, w zależności od
wieku, masy ciała, aktywności zawodowe, aktywności pozazawodowej itd...
Nie ma w ich zaleceniach czegoś takiego jak "norma dla osób
przygotowujących się do zawodów kulturystycznych", co nie oznacza, że
czegoś takiego nie można zrobić na podstawie innych zaleceń. pewnie jest
ktoś kto zajumje się badaniami na temat zapotrzebowania na składniki
pokarmowe dla takich osób. wystarczy znaleźć odpowiednie informacje...
(wpisać normy do programu i korzystać z niego)
ja się tym nie zajmuje, więc nie będę o tym pisał (w przeciwieństiwe do
wielu osób, które nie mając pojęcia wypowiadają się na różne tematy)
a wracając do początku dyskusji:
Napisałeś do "Anii", że powinna codziennie ważyć wszystko co zjada,
spisywać i sprawdzać w tabelach, ile białek, węglowodanów i tłuszczów
znajduje się w tym co zjadła - prawda?
ja odpisałem, że jest program Dr.Dietman2, który to robi za nią. nie
musi niczego sprawdzać. wpisuje co zjadła i program to podlicza.
ten program dodatkowo porównuje to co zjadła z jakąś normą (odpowiednią
dla jej wieku, masy ciała, aktywności zawodowej itp) ustaloną przez
instytucję, która w naszym kraju zajmuje się ustalaniem takich rzeczy
otrzymałem od Ciebie odpowiedź, że to jest "...bez komentarza..."
czyli program, który robi to co Ty zalecałeś, a dodatkowo ma jeszcze
kilka innych funkcji jest wg Ciebie zły - ale nie wiem dlaczego???
i jeszcze jedno pytanie:
napisałeś "...Wszystko na wagę i przeliczasz... Ustal dzienną dawkę i
jej nie przekraczaj. "
JAKĄ DAWKĘ??? na jakiej podstawie ona ma sobie tę dawkę ustalić?
dlaczego ona, a nie ktoś kto się tym zajmuje?
dlaczego normy ustalone na podstawie wieloletnich badań są mniej warte,
niż normy ustlaone na podstawie jednego jadłospisu?
z niecierpliwością czekam na dopowiedzi...
pzdr
murek
www.jedzdobrze.pl
PS. specjalnie dla Ciebie jestem gotów znaleźć odpowiednie informacje na
temat zapotrzebowania na składniki pokarmowe dla osób "przygotowujących
się do zawodók kulturystycznych" i przesłać Ci odpowieddnią wersję
programu Dr.Dietman2.
Programu, który tak skonponuje dietę, żeby zapewnić pokrycie
zapotrzebowania na wszystkie niezbędne składniki pokarmowe. :)
|